Przewozy intermodalne w Polsce mocno rosną. Jak podał Urząd Transportu Kolejowego (UTK), w okresie lipiec–wrzesień 2019 r. (to ostatnie dane) kwartalne przewozy intermodalne po raz pierwszy sięgnęły 5,1 mln ton. W trzech kwartałach 2019 roku liczba przetransportowanych kontenerów przekroczyła 1 mln sztuk. To prawie tyle samo co w całym 2017 roku. W III kwartale wzrosły wszystkie parametry dla transportu intermodalnego. Licząc rok do roku, udział przewozów intermodalnych w rynku wg pracy przewozowej wzrósł o blisko 2,1 punktu procentowego. Jak podaje UTK, od lipca do września przewoźnicy kolejowi przetransportowali ponad 352 tysiące sztuk kontenerów, co stanowiło 544 tysiące TEU. W porównaniu z analogicznym okresem rok wcześniej ich liczba wzrosła o 10,8 proc. Przewozami intermodalnymi zajmowało się w tym czasie 19 przewoźników.
Transport intermodalny polega na przewożeniu towarów więcej niż jednym środkiem transportu. Przy czym wykorzystywana jest ta sama jednostka ładunkowa (głównie kontener) na całej trasie dostawy. Już w 2017 r. masa ładunków intermodalnych sięgnęła wówczas rekordowych 14,7 mln ton. Było to o 15 proc. więcej niż w roku 2016. Rośnie także liczba przedsiębiorstw oferujących usługi przewozów intermodalnych. W II kwartale 2019 r. kolejowe przewozy intermodalne wykonywało 18 licencjonowanych przewoźników. To o dwa przedsiębiorstwa więcej niż w tym samym czasie rok wcześniej.
Eksperci stwierdzają, że dla dalszego rozwoju transportu intermodalnego istotne jest zapewnienie odpowiednich czasów przejazdów. Ocenia się, że sprawne połączenia mogą sprawić, że Polska zwiększy swój potencjał jako kraj tranzytowy łączący Wschód z Zachodem. Według UTK istotne są również działania mające na celu zwiększenie liczby połączeń w kierunku Północ–Południe. Na razie jednak realizacja tego celu jest daleko, tymczasem wiele trzeba poprawić. Przewozy z portów odbywają się głównie w ruchu krajowym, a w przewozach międzynarodowych ich skala pozostaje niewielka. Dlatego w najbliższym czasie ważne są intensywne działania dla rozbudowy i modernizacji infrastruktury.
– Dla rozwoju przewozów intermodalnych ważna jest poprawa przepustowości sieci i zwiększenie prędkości handlowej. Sprawne połączenia mogą istotnie wpłynąć na postrzeganie kolei jako alternatywy do przewozów drogowych na dłuższych dystansach – komentował Ignacy Góra, prezes UTK.
Mimo problemów z modernizacją infrastruktury i wyhamowaniem przewozów towarowych wagonami ocenia się, że dla rozwoju transportu intermodalnego nadchodzi kolejny dobry okres. W 2018 r. przewozy intermodalne osiągnęły rekordowy w historii poziom ponad 17 mln ton, rosnąc o ponad 15 proc. rok do roku. To oznacza, że intermodal rozwija się dużo szybciej niż reszta rynku. Od 2010 r. masa towarów przewiezionych tym rodzajem transportu wzrosła prawie czterokrotnie.