Regulacje dławią innowacyjność

Trzeba lepiej wykorzystywać sztuczną inteligencję – mówi Wojciech Pantkowski, dyrektor w ZBP.

Publikacja: 05.06.2019 10:00

Przez lata żyliśmy w przeświadczeniu, że polski sektor bankowy jest bardzo nowoczesny. Ale teraz pojawiają się głosy, że już nie tak bardzo.

W zakresie innowacyjnych technologii związanych z blockchainem, chmurą czy biometrią nie tylko polski sektor finansowy, ale cały kraj zostaje nieco w tyle. Inni te rozwiązania wdrażają albo są mocno zaawansowani w ich opracowaniu, u nas na przeszkodzie ku temu stoją dwa główne czynniki. Banki są mocno zajęte wdrażaniem wymogów regulacyjnych, a dodatkowo istnieje niepewność dotycząca kwestii prawnych i nadzorczych w sprawie blockchainu, chmury czy innych nowoczesnych technologii. To powoduje, że w tych obszarach zaczynamy trochę odstawać. Problemem nie wydaje się malejąca konkurencja po ostatnich licznych fuzjach banków, w Polsce jest ona wciąż większa niż w innych krajach Europy.

Jak na sektor wpłynie mająca wejść w życie we wrześniu dyrektywa PSD2 otwierająca bankowość na inne podmioty?

W pierwszej kolejności banki musiały wykonać sporo pracy na dostosowanie i wdrożenie interfejsu dostępowego, w naszym przypadku PolishAPI, przez który inne podmioty będą mogły korzystać z usług w ramach PSD2. Konkurencja na początku będzie nadal rozgrywać się głównie między samymi bankami, nie spodziewam się nadejścia fali fintechów, bo polskie banki są mocno zaawansowane technologicznie. Konkurencja może się dzięki PSD2 zwiększyć w zakresie dostępu do informacji o rachunkach klientów, to będzie nowość, którą będą zainteresowane firmy trzecie. W przypadku płatności nie zakładam istotnego wzrostu konkurencji, bo wygodne, tanie i szybkie płatności są już dostępne dla klientów banków, więc trudno w tym zakresie pokusić się o rozwiązanie konkurencyjne. Fintechy zagraniczne same mówią, że Polska nie jest najlepszym dla nich miejscem na biznes, bo to, co one robią w innych krajach i co spotyka się z dobrym odbiorem, w Polsce zazwyczaj już wcześniej zrobiły banki. Do tego dochodzi niższe zaufanie klientów do fintechów niż banków.

Jakie nowe rozwiązania będą wprowadzać polskie banki?

To przede wszystkim lepsze i powszechniejsze wykorzystanie sztucznej inteligencji. Banki mają dużą wiedzę na temat swoich klientów, tego jak działają, co i kiedy robią, więc chcą wykorzystać te dane do tego, aby lepiej dopasować ofertę do klienta. Kluczem będzie jej personalizacja i indywidualizacja. Nie chodzi o to, żeby proponować jedynie produkty bankowe, ale przedstawiać ofertę z szeroko pojętego „ekosystemu", tworzonego przez bank z innymi firmami. Mogą to być usługi dodatkowe jak np. ubezpieczenie, jeśli wiadomo, że klient planuje wyjazd, może to być oferta pomocy, wsparcia czy specjalnego serwisu. To ma być wyjście poza same finanse. Banki są specjalistami w bankowości, ale będą szukały współpracy z firmami z innych sektorów, aby oferować klientom pozabankowe rozwiązania.

Co z robotyzacją?

Na razi robotyzacja jest dość prosta, dotyczy głównie back-office, powtarzalnych, zdefiniowanych czynności, które nie wymagają skomplikowanych procesów myślowych. Ich celem jest to, aby było szybciej, taniej, efektywniej i z mniejszą liczbą błędów. Znacznie większym wyzwaniem będzie złożona robotyzacja front-office. Jej celem będzie zautomatyzowana i zindywidualizowana obsługa klientów. Do każdego z nich trzeba podchodzić indywidualnie, więc trzeba tu zastosować sztuczną inteligencję i przygotować takie rozwiązanie, które może zostać wprowadzone na masową skalę.

Bankowość cyfrowa jest bezpieczna?

Coraz więcej klientów korzysta z bankowości cyfrowej, więc naturalne jest, że przestępcy próbują to wykorzystać. Kiedyś dokonywane były napady na oddziały banków, dziś mamy do czynienia z próbami ataków elektronicznych. Ale banki to sektor, który jak twierdzą specjaliści, najbardziej spośród wszystkich w gospodarce dba o bezpieczeństwo, biorąc pod uwagę wielkość nakładów na ten cel. To wymaga ciągłego doskonalenia, aby być odpowiednio zabezpieczonym. Banki w zakresie cyberbezpieczeństwa nie konkurują ze sobą, ale współpracują. W ZBP pracuje centrum, które koordynuje prace i jeśli w jednym miejscu coś się dzieje, to informacje o tym otrzymują także inne banki.

CV

Wojciech Pantkowski jest dyrektorem Zespołu Systemów Płatniczych i Bankowości Elektronicznej w Związku Banków Polskich. Wcześniej był dyrektorem Departamentu Klienta Detalicznego w Banku Pekao.

Przez lata żyliśmy w przeświadczeniu, że polski sektor bankowy jest bardzo nowoczesny. Ale teraz pojawiają się głosy, że już nie tak bardzo.

W zakresie innowacyjnych technologii związanych z blockchainem, chmurą czy biometrią nie tylko polski sektor finansowy, ale cały kraj zostaje nieco w tyle. Inni te rozwiązania wdrażają albo są mocno zaawansowani w ich opracowaniu, u nas na przeszkodzie ku temu stoją dwa główne czynniki. Banki są mocno zajęte wdrażaniem wymogów regulacyjnych, a dodatkowo istnieje niepewność dotycząca kwestii prawnych i nadzorczych w sprawie blockchainu, chmury czy innych nowoczesnych technologii. To powoduje, że w tych obszarach zaczynamy trochę odstawać. Problemem nie wydaje się malejąca konkurencja po ostatnich licznych fuzjach banków, w Polsce jest ona wciąż większa niż w innych krajach Europy.

Pozostało 82% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Analizy Rzeczpospolitej
Online czy gotówką – zapłacić trzeba. Grunt, aby w terminie
Analizy Rzeczpospolitej
Doświadczenie klienta a rozwój płatności na polskim rynku
Analizy Rzeczpospolitej
Sektor finansowy coraz częściej trafia na celownik hakerów
Analizy Rzeczpospolitej
Klienci chcą płacić smartfonem i zegarkiem