Od wprowadzenia obostrzeń związanych z pandemią prawnicy zwracali uwagę, że obowiązek zakrywania ust i nosa został wprowadzony bez odpowiedniego umocowania w przepisach.
Mimo to rząd nie widział do tej pory potrzeby uregulowania tego zagadnienia. Twierdził, że rozporządzenie wystarczy. Dlatego sądom, które i bez pandemii były obciążone, przybędą kolejne sprawy.
Problem jest poważny. Ostatnio policja poinformowała, że od początku pandemii jej funkcjonariusze wystawili ponad 43 tys. mandatów karnych i skierowali ponad 12 tys. wniosków o ukaranie do sądu. Tych spraw będzie jeszcze więcej, bo np. 14 października do sądu trafiło
Czytaj także: