Reklama

Naukowcy odkryli, że z winorośli można robić lekarstwa

Naukowcy zdołali tak przetworzyć łodygi i pędy, że uzyskują z nich lekarstwa oraz materiał budowlany.

Aktualizacja: 28.12.2019 16:52 Publikacja: 28.12.2019 00:01

Na nową technologię zagospodarowania francuskich winnic przeznaczono kilkaset tysięcy euro

Na nową technologię zagospodarowania francuskich winnic przeznaczono kilkaset tysięcy euro

Foto: Shutterstock

Z pni starych krzewów winorośli, usuwanych z winnic, wyrabiane są korkociągi cieszące się wielkim wzięciem u turystów. Ale świat nie potrzebuje tylu korkociągów, ile można by w ten sposób wyprodukować. Co zatem robić z resztą?

W grudniu 2017 roku Prefecture de Savoie (Sabaudia, Francja) wprowadziła zakaz spalania pod gołym niebem pędów pochodzących z corocznego, jesienno-zimowego przycinania krzewów w winnicach. Zakaz ma na celu zahamowanie zanieczyszczania atmosfery – przed jego wprowadzeniem w Sabaudii dymiły dziesiątki tysięcy ognisk. Winiarze spalali pędy i stare łodygi z reguły wilgotne, dające dużo dymu. Było to czasochłonne, przyczyniało się do powstawania smogu. Z tego powodu Vallee de l’Arve w Sabaudii była jednym z najbardziej zadymionych regionów we Francji.

Dionizyjskie dymy

Aby temu zaradzić, powstał program VitiValo, w który włączyli się badacze z Universite de Savoie Mont Blanc. Wprawdzie winnice Sabaudii nie mogą konkurować pod względem powierzchni z innymi winiarskimi regionami Francji, ale 70 proc. krajowych sadzonek winorośli pochodzi właśnie z tego regionu (najwięcej szczepu pinot noire). Tylko w trakcie prac szkółkarskich, z przycinania pędów, rocznie powstaje tam 30 tys. metrów sześciennych drewna. Technologia jego kompostowania nie jest rozwinięta, a wartość energetyczna surowca jest nikła, w praktyce nie nadaje się on na opał kominkowy. Dlatego winiarze zwrócili się do naukowców z prośbą o znalezienie wyjścia z tej sytuacji. W ten sposób powstał projekt VitoValo, finansowany przez samorząd regionalny, organizacje winiarskie oraz rząd francuski, który przeznaczył na ten cel 200 tys. euro.

Drobiazgową analizę pędów i łodyg winorośli przeprowadzono w uniwersyteckim laboratorium chemii molekularnej i środowiska. Okazało się, że nie tylko grona, ale także łodygi i pędy winorośli zawierają dużo resweratrolu. Artykuł o tym zamieściło pismo „Science et Avenir”.

Resweratrol to organiczna substancja z grupy polifenoli, występuje w orzeszkach ziemnych, jeżynach, morwie, skórkach winogron, czerwonym winie. Ma bardzo korzystny wpływ na zdrowie. Naukowcy dowiedli już w 2010 roku, że resweratrol obniża poziom cholesterolu, wpływa korzystnie na układ krążenia, zmniejsza ryzyko chorób nowotworowych, hamuje łaknienie i nadmierne przybieranie na wadze. Stwierdzili to między innymi francuscy badacze z Centre National de la Recherche Scientifique – komunikat o wynikach ich prac zamieściło pismo „BioMed Central Physiology”.

Reklama
Reklama

Z winnicy na budowę

– Ponieważ zawartość resweratrolu w łodygach, pędach winorośli jest duża, opracowaliśmy technologię jego odzyskiwania poprzez rozdrabnianie, kruszenie, mielenie surowca, a potem użycie rozpuszczalnika – wyjaśnia dr Christine Piot. Na razie technologia sprawdza się w warunkach laboratoryjnych. Uczeni pracują nad przystosowaniem jej do skali przemysłowej. Założenie jest jedno – na końcu procesu technologicznego wszystkie odpady mają zostać zniszczone. Uzyskiwane substancje – potencjalnie przydatne w medycynie, kosmetologii, przemyśle spożywczym – stanowią 2 proc. przetwarzanej biomasy, reszta to drewniany proszek. – Testujemy ten materiał w roli izolatora budowlanego. Byłoby to rozwiązanie możliwe do zastosowania wszędzie tam, gdzie sięgają winne „appellations” – podkreśla dr Piot.

Zdrowie
Jak wykorzystać dane pacjentów i nie stracić zaufania
Materiał Promocyjny
Jak nowoczesne aparaty słuchowe marki Signia mogą ułatwić komunikację na wakacyjnym wyjeździe?
Zdrowie
Nowa nadzieja dla chorych na cukrzycę. Naukowcy dokonali nowatorskiego przeszczepu
Zdrowie
Różnorodność, jakość, technologia – przepis Futuremed na skuteczną telemedycynę
Zdrowie
Programy wczesnego wykrywania raka płuca to szansa dla chorych
Reklama
Reklama