Dziecko połknęło żrący środek. Polscy lekarze przeszczepili mu narządy szyi

Pionierską rozległą transplantację narządów szyi u dziecka przeprowadzili lekarze ze Śląska – donosi Onet. Specjaliści podjęli w ten sposób próbę przywrócenia zdrowia siedmioletniemu chłopcu, który cierpiał na martwicę przełyku po wypiciu środka do udrażniania rur.

Publikacja: 05.04.2019 22:40

Dziecko połknęło żrący środek. Polscy lekarze przeszczepili mu narządy szyi

Foto: Adobe Stock

Operację przeprowadzili specjaliści z Centrum Onkologii w Gliwicach i Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu. Tym samym dokonali czegoś, co nie było udziałem jeszcze żadnego lekarza na świecie – donoszą dziennikarze Onetu.

Transplantacja narządów szyi była połączona z przeszczepieniem zmodyfikowanego szpiku, co miało na celu zapobiec odrzuceniu przeszczepionych narządów i tkanek. A także wyeliminować konieczność leczenia, które byłoby obciążające dla dziecka.

Operacja była ratunkiem dla chłopca. Ten, gdy miał rok, połknął granulat ługu sodowego, który jest stosowany do udrażniania rur. W wyniku wypadku doszło do martwicy języka, krtani, tchawicy i przełyku aż do żołądka. Dziecko musiało być żywione dojelitowo i nie mogło normalnie oddychać.

Jak poinformowała Onet rzeczniczka prasowa Centrum Onkologii, Maja Marklowska-Dzierżak w poniedziałek o 14:00 odbędzie się konferencja prasowa, na której lekarze opowiedzą o szczegółach transplantacji. Wystąpi na niej również ojciec chłopca, który opowie o tym, jak funkcjonowało dziecko i co operacja zmieni w życiu rodziny.

Przypomnijmy, że to nie pierwszy pionierski zabieg transplantologów z Centrum Onkologii w Gliwicach. Wcześniej przeprowadzali oni rozległe przeszczepy narządów szyi u pacjentów, którym wycięto krtań z powodu nowotworu.  

Operację przeprowadzili specjaliści z Centrum Onkologii w Gliwicach i Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu. Tym samym dokonali czegoś, co nie było udziałem jeszcze żadnego lekarza na świecie – donoszą dziennikarze Onetu.

Transplantacja narządów szyi była połączona z przeszczepieniem zmodyfikowanego szpiku, co miało na celu zapobiec odrzuceniu przeszczepionych narządów i tkanek. A także wyeliminować konieczność leczenia, które byłoby obciążające dla dziecka.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Zdrowie
Choroby zakaźne wracają do Polski. Jakie znaczenie mają dziś szczepienia?
Zdrowie
Peru: Liczba ofiar tropikalnej choroby potroiła się. "Jesteśmy w krytycznej sytuacji"
Zdrowie
W Szwecji dziecko nie kupi kosmetyków przeciwzmarszczkowych
Zdrowie
Nerka genetycznie modyfikowanej świni w ciele człowieka. Udany przeszczep?
Zdrowie
Ptasia grypa zagrozi ludziom? Niepokojące sygnały z Ameryki Południowej