W badaniu opublikowanym w Journal of the National Cancer Institute oceniono wpływ stosowania metforminy (doustny lek hipoglikemizujący stosowany w leczeniu cukrzycy typu 2) przez osoby z cukrzycą typu 2, u których wyleczono zakażenie H. Pylori, na częstość występowania raka żołądka.
Helicobacter Pylori jest bakterią mogącą powodować chorobę wrzodową żołądka oraz przewlekłe zapalenie żołądka, co w konsekwencji zwiększa ryzyko raka tego narządu.
W krajach rozwijających się 70 proc. osób zarażonych jest H. Pyroli, a w krajach rozwiniętych 30 proc.
W badaniu poddano obserwacji ponad 7000 chorych na cukrzycę typu 2, z których ponad 5300 stosowało metforminę. W trakcie siedmioletniej obserwacji 37 osób zachorowało na raka żołądka. Wykazano, że chorzy stosujący metforminę mieli o 51 procent niższe ryzyko raka żołądka niż pozostali chorzy. Nie zauważono natomiast, aby średnie stężenie glikemii we krwi (wyrażone za pomocą stężenia hemoglobiny glikowanej) korelowało z zachorowalnością na raka żołądka.
Metformina pod lupą naukowców
Metformina jest pochodną biguanidu, zaliczaną do doustnych leków obniżających stężenie glukozy we krwi (hipoglikemizujących). Lek zmniejsza wytwarzanie glukozy w wątrobie oraz zwiększa wrażliwość tkanek na insulinę. Nie powoduje przy tym ani hipoglikemii, czyli niebezpiecznego spadku poziomu glukozy w krwi, ani hiperinsulinomii, czyli nadmiernego wydzielania insuliny przez trzustkę.