Jak mówią chirurdzy naczyniowi z bytomskiego szpitala, zakrzepicę nie bez powodu nazywa się „cichym zabójcą". Pacjenci często dowiadują się o niej przez przypadek. Nierozpoznana i nieleczona choroba prowadzi do zgonu. Ze statystyk wynika, że w Polsce co roku zapada na nią ponad 55 tys. osób, z czego ok. 30 proc. umiera.
Aby przybliżyć pacjentom problem tej choroby, lekarze z Bytomia nagrali i umieścili w sieci film z cyklu „Medyczny patrol”, czytamy w onet.pl. W konwencji paradokumentu i w zabawnym tonie o zakrzepicy opowiadają w nim dr Smart i dr Zakrzep, do których z prośbą o poradę zgłasza się pacjentka z obrzękiem nogi.
- Można się pośmiać - i o to chodzi. Ważne, by zawarte w filmie treści dotarły do jak największej liczby osób - podkreślił dr Tomasz Ruciński, filmowy dr Zakrzep. Bytomscy chirurdzy zapowiadają, że film o zakrzepicy to dopiero początek ich filmowej akcji. Kolejny odcinek medycznych przypadków doktora Zakrzepa i doktora Smarta ma dotyczyć niedrożności tętnic szyjnych; pojawi się w sieci przed akcją profilaktyczną badania tętnic szyjnych, zaplanowaną na przełom listopada i grudnia.
Lekarze wskazują, że pierwszym sygnałem zakrzepicy może być np. spuchnięta noga po długiej podróży czy siedzeniu w biurze. Czynniki ryzyka, mogące przyczynić się do tej choroby, to m.in. otyłość, podeszły wiek, unieruchomienie i urazy kończyn, a w przypadku kobiet - zażywanie środków antykoncepcyjnych.