Decyzja środowiskowa: Kierowcy jeżdżą po obwodnicy, a żaby z Żor masowo giną

Jeśli przepusty dla płazów zostały wykonane po wydaniu decyzji środowiskowej, nie ma potrzeby podejmowania kolejnych działań zapobiegających ich śmierci na obwodnicy.

Aktualizacja: 21.07.2016 18:37 Publikacja: 21.07.2016 17:57

Decyzja środowiskowa: Kierowcy jeżdżą po obwodnicy, a żaby z Żor masowo giną

Foto: Fotorzepa, Łukasz Solski Łukasz solsk solsk

W czwartek Naczelny Sąd Administracyjny wydał wyrok niekorzystny dla Górnośląskiego Towarzystwa Przyrodniczego im. Andrzeja Czudka w Katowicach. Od lat walczy ono o poprawienie losu żab trawnych i ropuch szarych masowo rozjeżdżanych na obwodnicy Żor. To nowa droga wybudowana w 2012 r.

Zdaniem towarzystwa przecięła ona szlak migracyjny płazów z siedlisk lądowych do miejsc rozrodu. Droga przebiega bowiem wzdłuż cieku oraz zbiorników wodnych. Wprawdzie wykonano dla nich przepust. Zrobiono to jednak wadliwie. Płazy, kierując się instynktem, korzystają ze starej drogi i masowo giną.

Zdaniem katowickiego towarzystwa za kilka lat może już ich w tym miejscu nie być. Zwróciło się więc ono do regionalnej dyrekcji ochrony środowiska w Katowicach, by zobligowała gminę jako inwestora do podjęcia działań kompensacyjnych oraz uznała towarzystwo za stronę postępowania wszczętego w tej sprawie. RDOŚ odmówiła. Jej zdaniem z decyzji środowiskowej wydanej dla tej inwestycji nie wynika, że istnieje cenne miejsce rozrodu chronionych płazów.

Katowickie towarzystwo odwołało się do generalnego dyrektora ochrony środowiska. GDOŚ przyznał jednak rację regionalnemu dyrektorowi. Jego zdaniem, skoro została wydana decyzja ustalająca środowiskowe uwarunkowania tej inwestycji, to nie ma potrzeby wszczynania postępowania na podstawie ustawy o zapobieganiu szkodom w środowisku i ich naprawie, tzw. ustawy szkodowej. We wspomnianej decyzji znajduje się bowiem zapis, że budowa drogi może negatywnie wpływać na populację płazów. Z tego powodu nakazano w projekcie budowlanym drogi zawarcie rozwiązań, które mają temu przeciwdziałać. Chodziło o wykonanie przepustów drogowych z zastosowaniem suchych półek podwieszanych do ścian przepustu.

Towarzystwo z Katowic odwołało się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, a ten oddalił skargę.

Zdaniem sądu odpowiedzialność gminy za szkodę jest wyłączona, ponieważ doszło do wydania decyzji środowiskowej. Wiąże ona organ wydający zgodę na inwestycję.

WSA podkreślił, że organizacja ekologiczna ma prawo zgłosić zagrożenie szkodą w środowisku, ale tylko wtedy, gdy chodzi o dobro wspólne (art. 24 ust. 2 ustawy szkodowej). RDOŚ powinien był więc zbadać, czy doszło do naruszenia wspomnianego dobra wspólnego. Brak takiej przesłanki uniemożliwia organizacji ekologicznej zainicjowanie postępowania w sprawie wystąpienia szkody. W tym wypadku WSA jej się nie dopatrzył. Towarzystwo postanowiło walczyć do końca. Wniosło skargę do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

W czwartek NSA ją oddalił. Doszedł bowiem do wniosku podobnego jak WSA, że stosowne działania zostały podjęte.

Decyzja środowiskowa nakładała odpowiednie obowiązki w tym zakresie. Nie ma zatem potrzeby uruchamiania działań prewencyjnych z ustawy szkodowej.

sygn. akt II OSK 2848/14

W czwartek Naczelny Sąd Administracyjny wydał wyrok niekorzystny dla Górnośląskiego Towarzystwa Przyrodniczego im. Andrzeja Czudka w Katowicach. Od lat walczy ono o poprawienie losu żab trawnych i ropuch szarych masowo rozjeżdżanych na obwodnicy Żor. To nowa droga wybudowana w 2012 r.

Zdaniem towarzystwa przecięła ona szlak migracyjny płazów z siedlisk lądowych do miejsc rozrodu. Droga przebiega bowiem wzdłuż cieku oraz zbiorników wodnych. Wprawdzie wykonano dla nich przepust. Zrobiono to jednak wadliwie. Płazy, kierując się instynktem, korzystają ze starej drogi i masowo giną.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
ZUS
ZUS przekazał ważne informacje na temat rozliczenia składki zdrowotnej
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Prawo karne
NIK zawiadamia prokuraturę o próbie usunięcia przemocą Mariana Banasia
Aplikacje i egzaminy
Znów mniej chętnych na prawnicze egzaminy zawodowe
Prawnicy
Prokurator Ewa Wrzosek: Nie popełniłam żadnego przestępstwa
Prawnicy
Rzecznik dyscyplinarny adwokatów przegrał w sprawie zgubionego pendrive'a