W czwartek Naczelny Sąd Administracyjny wydał wyrok niekorzystny dla Górnośląskiego Towarzystwa Przyrodniczego im. Andrzeja Czudka w Katowicach. Od lat walczy ono o poprawienie losu żab trawnych i ropuch szarych masowo rozjeżdżanych na obwodnicy Żor. To nowa droga wybudowana w 2012 r.
Zdaniem towarzystwa przecięła ona szlak migracyjny płazów z siedlisk lądowych do miejsc rozrodu. Droga przebiega bowiem wzdłuż cieku oraz zbiorników wodnych. Wprawdzie wykonano dla nich przepust. Zrobiono to jednak wadliwie. Płazy, kierując się instynktem, korzystają ze starej drogi i masowo giną.
Zdaniem katowickiego towarzystwa za kilka lat może już ich w tym miejscu nie być. Zwróciło się więc ono do regionalnej dyrekcji ochrony środowiska w Katowicach, by zobligowała gminę jako inwestora do podjęcia działań kompensacyjnych oraz uznała towarzystwo za stronę postępowania wszczętego w tej sprawie. RDOŚ odmówiła. Jej zdaniem z decyzji środowiskowej wydanej dla tej inwestycji nie wynika, że istnieje cenne miejsce rozrodu chronionych płazów.
Katowickie towarzystwo odwołało się do generalnego dyrektora ochrony środowiska. GDOŚ przyznał jednak rację regionalnemu dyrektorowi. Jego zdaniem, skoro została wydana decyzja ustalająca środowiskowe uwarunkowania tej inwestycji, to nie ma potrzeby wszczynania postępowania na podstawie ustawy o zapobieganiu szkodom w środowisku i ich naprawie, tzw. ustawy szkodowej. We wspomnianej decyzji znajduje się bowiem zapis, że budowa drogi może negatywnie wpływać na populację płazów. Z tego powodu nakazano w projekcie budowlanym drogi zawarcie rozwiązań, które mają temu przeciwdziałać. Chodziło o wykonanie przepustów drogowych z zastosowaniem suchych półek podwieszanych do ścian przepustu.
Towarzystwo z Katowic odwołało się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, a ten oddalił skargę.