Dla kogo ulga na opłatę za śmieci

Samorząd może tak ustalić opłaty za śmieci, by nie tylko najbiedniejszym zostało więcej pieniędzy w portfelu.

Publikacja: 16.07.2015 08:28

Dla kogo ulga na opłatę za śmieci

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Rada gminy może podjąć uchwałę, w której zwolni w części lub w całości niektórych mieszkańców z opłat za odbiór odpadów komunalnych. Chodzi tu głównie o osoby najuboższe, choć tylko oni mogą liczyć na niższe opłaty.

Ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach pozwala samorządom zastosować zwolnienia w opłatach za odbiór śmieci, jeśli mieszkańcy danej nieruchomości kwalifikują się do uzyskania pomocy społecznej. Oznacza to, że radni mogą częściowo lub całkowicie zwolnić z opłaty osoby samotne, których dochód nie przekracza 542 zł. Z kolei w rodzinach dochód na osobę nie może przekraczać 456 zł.

Są opinie, że taki przepis jest ograniczeniem, bo z ulg w opłatach nie skorzystają np. rodziny wielodzietne, które mają nieco wyższe dochody, co nie znaczy, że nie potrzebują wsparcia. Dlatego posłowie PiS chcą, by rady gmin stosowały zwolnienia w opłatach za śmieci wobec tych, którzy mają Kartę Dużej Rodziny. I przygotowali projekt zmian przepisów.

Nie trzeba zmian

Okazuje się jednak, że już teraz radni mają możliwość wprowadzenia bardziej preferencyjnych opłat dla wielodzietnych rodzin.

Maciej Kiełbus, partner w kancelarii Dr Krystian Ziemski & Partners, tłumaczy, że gmina może wprowadzić opłaty od nieruchomości i uzależnić je od ilości osób w nich mieszkających. W ten sposób np. pięcioosobowa rodzina w przeliczeniu na jednego jej członka zapłaci nieco mniej niż np. bezdzietne małżeństwo.

Tak uważa też Ministerstwo Środowiska. I nie widzi przeszkód w elastycznym podejściu do wyliczania opłat za odbiór odpadów komunalnych, które może być korzystne dla dużych rodzin. Jest też inny sposób.

– Na podstawie przepisów o pomocy społecznej oraz art. 27 ustawy o Karcie Dużej Rodziny gmina może przyznawać rodzinom wielodzietnym dopłaty do opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Podstawą takiej dopłaty są uchwały dotyczące gminnej Karty Dużej Rodziny, a nie wynikające z ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach – mówi Katarzyna Pliszczyńska, rzecznik Ministerstwa Środowiska. Dodaje, że środki na takie dopłaty nie mogą pochodzić z opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi.

Obowiązkowa pomoc

Propozycja posłów zmieniająca ustawę o Karcie Dużej Rodziny zdaniem niektórych jest więc zbędna. Ponadto może być groźna dla biedniejszych gmin. Spowoduje, że rady gmin będą musiały, a nie miały jedynie możliwość, zastosować zwolnienia w opłatach dla posiadaczy Karty Dużej Rodziny. A taki przymus nie podoba się samorządom.

Sądom nie podoba się różnicowanie

Ministerstwo Środowiska i prawnicy wskazują, że gmina może różnicować stawki opłat w zależności od liczby mieszkańców zamieszkujących daną nieruchomość. I może ustalić niższe opłaty dla gospodarstw liczących powyżej określonej liczby mieszkańców. Z takich możliwości skorzystało w Polsce 349 gmin. Jednak przy takim naliczaniu opłat mogą się pojawić problemy, gdy uchwałą zajmie się wojewódzki sąd administracyjny. I np. WSA w Gdańsku zastosował inną wykładnię przepisów niż ministerstwo. W sprawie o sygn. akt I S.A./Gd 17/15 stwierdził, że gmina nie mogła ustalić innej stawki od gospodarstwa domowego zamieszkanego przez jedną osobę, innej dla takiego, w którym są dwie osoby, a jeszcze innej dla tych, gdzie jest więcej lokatorów. WSA uznał, że wprowadzając stawkę od nieruchomości, nie można ustalać podziału gospodarstw domowych ze względu na liczbę osób w nich mieszkających i różnicować na tej podstawie stawek opłaty.

Rada gminy może podjąć uchwałę, w której zwolni w części lub w całości niektórych mieszkańców z opłat za odbiór odpadów komunalnych. Chodzi tu głównie o osoby najuboższe, choć tylko oni mogą liczyć na niższe opłaty.

Ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach pozwala samorządom zastosować zwolnienia w opłatach za odbiór śmieci, jeśli mieszkańcy danej nieruchomości kwalifikują się do uzyskania pomocy społecznej. Oznacza to, że radni mogą częściowo lub całkowicie zwolnić z opłaty osoby samotne, których dochód nie przekracza 542 zł. Z kolei w rodzinach dochód na osobę nie może przekraczać 456 zł.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona