Departament Handlu poinformował, że sprzedaż nowych domów wzrosła o 0,6 proc. do skorygowanej sezonowo rocznej stopy wynoszącej 623 tys. domów w zeszłym miesiącu. Wielkość marcowej sprzedaży domów została skorygowana do 619 tys. domów z wcześniej zgłoszonych 627 tys. domów.
Ekonomiści ankietowani przez Reutera prognozowali spadek sprzedaż nowych domów, które stanowią około 10 proc. sprzedaży na rynku mieszkaniowym. Według analityków spadek miał wynieść 21,9 proc. do 480 tys. sprzedanych lokali w kwietniu. W marcu spadek wyniósł 13,7 procent.
Według danych branżowej organizacji National Association of Home Builders popyt na pracę budowniczych wzrósł na początku maja niespodziewane.
„Pandemia koronawirusa spowodowała wiele nieprzyjemnych niespodzianek w ciągu ostatnich kilku miesięcy, ale niespodziewany wzrost w kwietniu sprzedaży nowych domów może być pierwszą miłą niespodzianką" - powiedział CNBC Matthew Speakman, analityk portalu nieruchomościowego Zillow. Jego zdaniem rynek nieruchomości podczas tego kryzysu może być źródłem względnej siły.