Reklama

Tomasz Gębka, dyrektor fabryki Fiat Chrysler Automobiles: W Tychach wszystko jest możliwe

Ważne jest to, że na rynku, który w tej chwili nadal jest bardzo niepewny, fiat 500 w dalszym ciągu się sprzedaje. Nie ma też kłopotów ze sprzedażą lancii – mówi Tomasz Gębka, dyrektor fabryki Fiat Chrysler Automobiles w Tychach.

Aktualizacja: 17.09.2020 11:47 Publikacja: 17.09.2020 00:01

Tomasz Gębka, dyrektor fabryki Fiat Chrysler Automobiles: W Tychach wszystko jest możliwe

Foto: Fotorzepa, Ireneusz Kazmierczak

Jak pan zareagował na wiadomość, że wraca pan do Polski i obejmuje funkcję dyrektora fabryki Fiat Chrysler Automobiles w Tychach?

TOMASZ GĘBKA: To nie był jeden moment, gdy ktoś powiedział: jedziesz do Polski. To był proces, podczas którego zorientowałem się, że firma bada moje plany na przyszłość. Ale kiedy już podjęliśmy decyzję, był to przede wszystkim zaszczyt wynikający z faktu przejęcia fabryki kierowanej wcześniej przez Zdzisława Arleta i Antoniego Grenia. Zaszczyt, że będę kierował zespołem, którego reputacja znana jest na nie tylko w FCA, ale w całej branży motoryzacyjnej. Ten zaszczyt równa się rozmiarowi świadomości ogromnej odpowiedzialności, jaka na mnie spada: przed firmą, klientami, pracownikami i ich rodzinami oraz przed szeroko rozumianą lokalną społecznością dostawców i innych biznesów związanych z naszym przemysłem. Bo przyszłość wielu ludzi zależy od kondycji i przyszłości tej fabryki.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Prawdziwi politycy, czyli jak się dorasta w MON
Opinie Ekonomiczne
Eksperci FOR: Orbanizacja gospodarki odpadami w Polsce
Opinie Ekonomiczne
Prof. Gorynia: Jaki będzie XI Kongres Ekonomistów Polskich?
Opinie Ekonomiczne
Pierwsza wiceprezes BGK: Nowy potencjał emisji obligacji
Opinie Ekonomiczne
Cezary Szymanek: Katastrofa na razie odwołana
Reklama
Reklama