W czwartek ElectroMobility Poland podpisało umowę o dokapitalizowaniu przez Skarb Państwa, który stanie się większościowym udziałowcem. Czy spółki energetyczne nie sprawdziły się w tej roli?
Wejście Skarbu Państwa otwiera nowy rozdział. Wchodzimy w fazę wykonawczą, co będzie widoczne po rosnącej skali inwestycji. Jeśli od początku istnienia spółka wydała 53 mln zł, teraz będziemy mieć 250 mln zł na najbliższych osiem miesięcy. To duże przyspieszenie.
Rola dotychczasowych akcjonariuszy, którzy zachowują swoje pakiety, była bardzo ważna, finansowali projekt, gdy związane z nim ryzyko było największe. Ale teraz, w czasie transformacji sektora chcą się koncentrować na podstawowym biznesie. Natomiast ich dalsza obecność w naszym akcjonariacie umożliwia nam stworzenie lepszej oferty – oferowania w jednym pakiecie nie tylko samochodu, ale także energii czy infrastruktury ładowania.
Jest już specustawa lex Izera dla wycięcia lasu pod jej fabrykę, czy zatem budowa zacznie się w tym roku jak pan zapowiadał?
Ta ustawa jest częścią szerszego pomysłu obejmującego powołanie Jaworznickiego Obszaru Gospodarczego. Musimy czekać na zakończenie działań władz Jaworzna i Lasów Państwowych. Posiadaczem gruntu staniemy się w drodze przetargu, więc z uwagi na zaawansowanie tych procedur prace związane z przygotowaniem terenu pod inwestycję rozpoczną się w I kwartale 2022 r. Budowa powinna ruszyć w III–IV kwartale 2022 r.