Aktualizacja: 28.01.2019 20:00 Publikacja: 28.01.2019 20:00
Foto: Adobe Stock
Wielki musiał być u schyłku XIX stulecia strach przed takimi zdobyczami cywilizacji, jak wodociąg czy kanalizacja, skoro nieznany bliżej autor wydanej w 1900 r. broszurki straszył publikę, że kanalizacja miasta Warszawy jest „narzędziem judaizmu i szarlatanerii w celu zniszczenia rolnictwa polskiego oraz wytępienia ludności słowiańskiej nad Wisłą". Na szczęście ani dobrze dziś wspominany rosyjski prezydent miasta Sokrates Starynkiewicz, ani jego następcy nie przejęli się obawami i nie zarzucili projektu Brytyjczyka Williama H. Lindleya.
Pożyczki na zakup uzbrojenia bez jasnej wizji, z czego je spłacimy, to zabawa zapałkami w składzie amunicji: wcz...
Największe zaskoczenie pierwszej tury wyborów prezydenckich? Sumaryczny wynik kandydatów konfederackich Grzegorz...
Statystyka pokazuje, że nie ma uzasadnienia dla marnej obecności posłów na sali sejmowej podczas np. sesji odpow...
Może warto, dyskutując o unijnej dyrektywie w sprawie jawności płac, sięgnąć do wniosków płynących z tekstu spis...
Inflacja bazowa spadła i znalazła się w paśmie dopuszczalnych wahań wokół celu inflacyjnego NBP. Ale jeszcze nie...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas