Sukces to nie zasługa wirusa

Global Cosmed zrzesza firmy produkujące i dystrybuujące wyroby kosmetyczne i chemię gospodarczą. Międzynarodowa grupa koncentruje się na rozwoju swoich strategicznych marek, tj. Bobini, Kret, Apart, Sofin i Izo, wiążąc szczególne nadzieje z ekspansją zagraniczną na rynku niemieckim, a także na rynkach azjatyckich (Chiny oraz Korea Południowa). Rozwija także aktywność w segmencie private label. Rewelacyjne wyniki finansowe – pomimo pandemii, nowe marki, nowe rynki, nowe segmenty. O sukcesie firmy w trudnych czasach rozmawiamy z Magdaleną Mielimonką, wiceprezes zarządu Global Cosmed SA.

Publikacja: 16.04.2021 09:40

Sukces to nie zasługa wirusa

Foto: ALLA_Sommermeier

Firma opublikowała właśnie wyniki za trudny 2020 rok. Są dobre. Proszę powiedzieć, jak wpłynęła na nie pandemia?

Magdalena Mielimonka: W roku 2020 wypracowaliśmy zysk netto w wysokości 28,6 mln zł, co stanowi siedmiokrotny wzrost w porównaniu z rokiem poprzednim. Skonsolidowana EBITDA wyniosła 42,9 mln zł, co oznacza dwukrotny wzrost w stosunku do roku 2019. Wzrosty zawdzięczamy rozwojowi naszych strategicznych marek i znacznemu rozszerzeniu skali działalności. Bardzo istotnym czynnikiem są dla nas wyniki osiągnięte w spółkach niemieckich. Wypracowany zysk jest dla nas nie tylko elementem pozytywnym finansowo, ale przede wszystkim pozwoli nam na dalsze inwestowanie w rozwój naszym marek, wypłatę dywidendy dla akcjonariuszy oraz nakłady na optymalizację i rozwój produkcji. A co do tego trudnego 2020 roku… Widoczna jest zmiana podejścia konsumentów do kwestii higieny, zwłaszcza w zakresie mycia i dezynfekcji dłoni. Wszystko wskazuje na to, że to zmiana trwała, która weszła w nawyki konsumenckie. Odnotowaliśmy też zwiększone zapotrzebowanie rynkowe na produkty kosmetyczne, w szczególności antybakteryjne mydło w płynie Apart Natural. Pandemia miała więc wpływ na wynik finansowy firmy i grupy kapitałowej, miała i to negatywny. Należy podkreślić, że nie jesteśmy spółką covidową i nie czerpiemy korzyści z epidemii. Gdyby nie trudności pierwszego kwartału, z pewnością wynik byłby jeszcze lepszy. Jednak dzięki sprawności operacyjnej mogliśmy szybko dostosować się do nowej sytuacji. Udało nam się nie tylko zachować ciągłość produkcji, ale i doprowadzić do wdrożeń produktów, które z dnia na dzień stały się artykułami pierwszej potrzeby. Kosmetyki myjące zniknęły ze sklepowych półek w pierwszym tygodniu pandemii. Nasze mydło antybakteryjne Apart było jednym z pierwszych tego typu na rynku. Ja oceniam ten wynik finansowy jako konsekwencję wysiłku włożonego wcześniej w rozwój organizacji. Obecnie sytuacja epidemiczna nadal nie napawa optymizmem. Wszystko wskazuje na dalsze ograniczenia w rozwoju sprzedaży, niestabilność rynku surowców oraz ryzyko związane z wahaniami kursów walut. Mimo to planujemy rozszerzenie dystrybucji i wprowadzanie kolejnych nowości.

W takim razie, proszę zdradzić szczegóły restrukturyzacji. Czy proces został już zakończony?

Większa część procesów restrukturyzacji jest już za nami. Rezultaty są widoczne w wynikach roku 2020. Zmiany zostały przeprowadzone z uwzględnieniem nowej strategii, opartej na rozwoju własnych brandów i kompleksowo objęły właściwie wszystkie działy firmy. Polegały m.in. na wzmocnieniu zasobów ludzkich, optymalizacji procesów zakupowych, produkcyjnych i logistycznych. Dokonaliśmy również inwestycji w park technologiczny, przeznaczając na to blisko 9 mln zł. Zmiany dotyczyły zarówno modernizacji, jak również zakupu linii produkcyjnych dla nowych kategorii produktowych. Na ten rok planujemy kolejne inwestycje zwiększające wydajność wszystkich czterech zakładów produkcyjnych, a także umożliwiające wytwarzanie nowych kategorii produktowych.

I chcecie rozwijać się dalej

Naszą przewagą w stosunku do innych graczy rynkowych jest duża elastyczność produkcji i tempo, w jakim jesteśmy w stanie wprowadzać nowości. Jesteśmy właścicielami wielu znanych i silnych marek o ugruntowanej pozycji i jednocześnie stale rosnących udziałach rynkowych. To właśnie nasze brandy są trzonem strategii rozwoju. Planujemy wzbogacać je o nowe kategorie oparte na najnowszej wiedzy i technologii oraz wpisujące się w trendy i potrzeby rynku. Oferta Global Cosmed już obecnie jest szeroka i wszechstronna, adresowana do różnych grup konsumentów. Jednak wspólnym mianownikiem dla wszystkich produktów jest ich wysoka, sprawdzona i powtarzalna jakość. Nasze marki: Bobini, Apart, Kret, Sofin i Izo wciąż się rozwijają – zarówno w Polsce, jak i na rynkach zagranicznych. Jednym z elementów strategii rozwoju jest umiędzynarodowienie naszych marek pod kątem globalnego eksportu. Dotychczasowe uznanie konsumentów poparte licznymi nagrodami w kraju i zagranicą, jest dla nas potwierdzeniem słuszności tego kierunku rozwoju.

Wspomniała Pani, że firma funkcjonuje też w Niemczech. Jak tam wygląda sprzedaż?

Nasze spółki działają na rynku niemieckim operacyjnie. Traktujemy go jako macierzysty. Sukcesy odnoszone na tak wymagającym i hermetycznym rynku jak niemiecki cieszą nas w szczególny sposób, bo oznaczają, że jesteśmy w stanie spełnić wysokie wymagania tamtejszych konsumentów. Niewielu polskim markom udało się tam zaistnieć. Sofin, i Izo mają w Niemczech od lat ugruntowaną pozycję.

Obecnie coraz większe uznanie zdobywają kosmetyki marki Bobini i Apart. Mydełko i żel do dezynfekcji rąk Bobini oraz kosmetyki do kąpieli i mycia są obecne w sieciach Rossmann, Kaufland i Real. Natomiast mydło antybakteryjne Apart Hand Wash oraz uzupełniające linię antybakteryjną żele do dezynfekcji dłoni tej marki znalazły się w kluczowych sieciach handlowych: Rewe, Aldi Süd, Kaufland, i Netto.

Kret to jeden ze sztandarowych produktów firmy…

Jesteśmy dumni z Kreta, który jest synonimem kategorii udrożniania i ma udziały w rynku przekraczające 80 proc. Zawdzięcza to skuteczności i niezawodności działania. Wzbogacamy markę o kolejne linie produktowe, takie jak kostki toaletowe i żele do WC. Już niedługo konsumenci będą mogli zobaczyć markę w nowej odsłonie. Odświeżając jej wizerunek, chcemy również podkreślić, że sięgając po którykolwiek produkt marki Kret, konsument ma gwarancję skuteczności i niezawodności działania. W najbliższym czasie zaprezentujemy nowy wizerunek innej z naszych znanych marek – Apart.

Ostatnio marka bardzo wzmocniła swoją pozycję dzięki sukcesowi jaki odniosło mydło antybakteryjne. Wzbogacamy linię antybakteryjną zarówno o nowe warianty mydeł, jak i produkty do dezynfekcji dłoni. Szczególne miejsce w naszym portfolio zajmuje marka Bobini. Jest dedykowana dzieciom, a im zawsze chcemy zapewnić to, co najlepsze. Receptury Bobini powstają z najwyższą troską o delikatną skórę najmłodszych. Są opracowywane przez wysokiej klasy specjalistów, z użyciem najlepszej jakości składników, często nawet w 98% pochodzenia naturalnego, o maksymalnie ograniczonym potencjale alergizującym. Wszystkie produkty są kompleksowo przebadane dermatologicznie. Dzięki temu kosmetyki i detergenty Bobini są skuteczne i bezpieczne. Doceniły je mamy w Polsce i za granicą. Marka świetnie radzi sobie w Korei Południowej, gdzie otrzymała prestiżowe wyróżnienie 2020 Korea Consumer’s Top Brand Award, a także na kilkunastu innych rynkach eksportowych.

Czy firma planuje ekspansję na nowe rynki?

Eksport jest jednym ze strategicznych filarów rozwoju firmy. Już teraz eksportujemy do ponad 40 krajów. Pandemia spowolniła geograficzny rozwój eksportu, jednak pomimo ograniczeń udało nam się otworzyć nowe rynki. Rozpoczęliśmy współpracę z siecią drogerii Dis-Chem w RPA, a Kret będzie ponownie obecny na rynku chińskim. Realizujemy pierwsze dostawy marki Biophen do sieci Rossmann na Węgrzech. Jesteśmy zaawansowani w procesie negocjacji dotyczących Kanady i USA. Widzimy bardzo duży potencjał rozwoju naszego biznesu na globalnym rynku eksportowym.

Global Cosmed jest też producentem marek własnych dla sieci handlowych.

W segmencie marek prywatnych jesteśmy zorientowani na współpracę z największymi sieciami handlowymi i drogeryjnymi w zakresie zamówień wysokowolumenowych. Fakt, że działamy nie tylko jako wytwórcy produktów własnych brandów, ale również w segmencie private label, daje nam pożądany efekt synergii produktowo-kosztowych. Powstające w naszych laboratoriach rozwiązania oparte o najnowszą wiedzę i technologię służą obu segmentom działalności firmy.

Cały czas obracamy się w świecie chemii. A sporą popularnością wśród klientów cieszą się w ostatnich latach produkty ECO. Jakie plany ma firma w tym segmencie?

W odpowiedzi na trendy ekologiczne i prośrodowiskowe rozwijamy produkty kosmetyczne i produkty chemii gospodarczej, których jakość potwierdzimy certyfikatami ECOLABEL i ECOCERT. Nasze produkty charakteryzują się bardzo wysokim współczynnikiem biodegradacji, sięgającym 97 proc. Naszym celem jest produkcja wyrobów wyjątkowo skutecznych w działaniu, ale mających minimalny wpływ na środowisko naturalne. W tym celu rozwijamy innowacyjne receptury o maksymalnej zawartości składników pochodzenia naturalnego i obniżonym śladzie węglowym. W sposób ciągły eliminujemy z naszych produktów surowce o niskim potencjale biodegradacji, w tym pochodzące z przerobu ropy naftowej. Współpracujemy z wiodącymi producentami surowców i opakowań tak aby jak najszybciej implementować proekologiczne rozwiązania w każdym obszarze, w którym jest to możliwe. Na przykład nasz zakład produkcyjny w niemieckim Stadtilm jest w pełni zasilany certyfikowaną zieloną energią.

Oczywiście dostrzegamy potencjał rynkowy produktów i marek powstających z poszanowaniem środowiska naturalnego. Z końcem ubiegłego roku wprowadziliśmy na rynek nową markę kosmetyków, odpowiadającą na najnowsze trendy i potrzeby rynku. Biophen, bo o tej marce mowa, to kosmetyki składające się w 99 proc. ze składników pochodzenia naturalnego, odpowiednie do pielęgnacji nawet wrażliwej skóry. Ich wegańskie formuły są w wysokim stopniu biodegradowalne, a opakowania pochodzą z recyklatu. Filozofia marki wpisuje się nie tylko w nurt naturalności, ale i trendu „body-positive”. Postawiliśmy sobie za cel stworzenie marki kosmetyków świetnych jakościowo, przyjaznych zarówno dla konsumenta, jak i środowiska – ale w cenie, która nie będzie barierą zakupową. Będziemy rozszerzać tę markę o kolejne linie i kategorie produktowe. Mamy również kilka otwartych projektów dotyczących wdrożeń, również w kategorii ECO, a dwa z nich są już w finalnej fazie przygotowań.

Wyimek

Grupa Kapitałowa Global Cosmed zrzesza firmy produkujące i dystrybuujące wyroby kosmetyczne i chemię gospodarczą. Koncentruje się na rozwoju swoich strategicznych marek, tj. Bobini, Apart, Kret, Sofin, oraz Izo i wiążąc szczególne nadzieje z ekspansją zagraniczną. Rozwija także aktywność w segmencie private label. Dostarcza wyroby do praktycznie wszystkich liczących się na terenie kraju i regionu graczy rynkowych.

Materiał powstał we współpracy z Grupą Kapitałową Global Cosmed

Firma opublikowała właśnie wyniki za trudny 2020 rok. Są dobre. Proszę powiedzieć, jak wpłynęła na nie pandemia?

Magdalena Mielimonka: W roku 2020 wypracowaliśmy zysk netto w wysokości 28,6 mln zł, co stanowi siedmiokrotny wzrost w porównaniu z rokiem poprzednim. Skonsolidowana EBITDA wyniosła 42,9 mln zł, co oznacza dwukrotny wzrost w stosunku do roku 2019. Wzrosty zawdzięczamy rozwojowi naszych strategicznych marek i znacznemu rozszerzeniu skali działalności. Bardzo istotnym czynnikiem są dla nas wyniki osiągnięte w spółkach niemieckich. Wypracowany zysk jest dla nas nie tylko elementem pozytywnym finansowo, ale przede wszystkim pozwoli nam na dalsze inwestowanie w rozwój naszym marek, wypłatę dywidendy dla akcjonariuszy oraz nakłady na optymalizację i rozwój produkcji. A co do tego trudnego 2020 roku… Widoczna jest zmiana podejścia konsumentów do kwestii higieny, zwłaszcza w zakresie mycia i dezynfekcji dłoni. Wszystko wskazuje na to, że to zmiana trwała, która weszła w nawyki konsumenckie. Odnotowaliśmy też zwiększone zapotrzebowanie rynkowe na produkty kosmetyczne, w szczególności antybakteryjne mydło w płynie Apart Natural. Pandemia miała więc wpływ na wynik finansowy firmy i grupy kapitałowej, miała i to negatywny. Należy podkreślić, że nie jesteśmy spółką covidową i nie czerpiemy korzyści z epidemii. Gdyby nie trudności pierwszego kwartału, z pewnością wynik byłby jeszcze lepszy. Jednak dzięki sprawności operacyjnej mogliśmy szybko dostosować się do nowej sytuacji. Udało nam się nie tylko zachować ciągłość produkcji, ale i doprowadzić do wdrożeń produktów, które z dnia na dzień stały się artykułami pierwszej potrzeby. Kosmetyki myjące zniknęły ze sklepowych półek w pierwszym tygodniu pandemii. Nasze mydło antybakteryjne Apart było jednym z pierwszych tego typu na rynku. Ja oceniam ten wynik finansowy jako konsekwencję wysiłku włożonego wcześniej w rozwój organizacji. Obecnie sytuacja epidemiczna nadal nie napawa optymizmem. Wszystko wskazuje na dalsze ograniczenia w rozwoju sprzedaży, niestabilność rynku surowców oraz ryzyko związane z wahaniami kursów walut. Mimo to planujemy rozszerzenie dystrybucji i wprowadzanie kolejnych nowości.

Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację