W kontekście wakacyjnym pisaliśmy już m.in. o tym, jakimi udogodnieniami właściciele hoteli mogą przyciągać rodziny z dziećmi, czy o sposobach na skuteczniejsze pozyskanie letników do wolno stojących domów lub apartamentów. Nie każdemu urlopowiczowi odpowiada jednak spędzanie czasu w tłocznym i gwarnym kurorcie, nie każdemu też wystarcza wynajęcie domu na prowincji. Można jednak skorzystać z formy pośredniej, czyli agroturystyki – a więc wynająć dom z dodatkowymi atrakcjami.
Na grzyby, spa i integrację
– Agroturystyka zdecydowanie przyciąga gości. Nie tylko ze względu na niższą cenę niż w hotelach czy apartamentach, ale również specjalną ofertę kwater przygotowaną dla specyficznych segmentów turystów – podkreśla Wiesław Czerniec, prezes Polskiej Federacji Turystyki Wiejskiej Gospodarstwa Gościnne. Powstała w 1996 r. organizacja zrzesza lokalne stowarzyszenia, do których należą właściciele obiektów turystyki wiejskiej. Zajmuje się oceną i rekomendowaniem obiektów agroturystycznych. Aktualnie w bazie ma ponad 200 obiektów. Kategoria musi być odnawiana co cztery lata.
– Kwatery agroturystyczne położone są w miejscach, do których relatywnie trudno trafić, bo znajdują się w głuszy, ale także na obrzeżach miast. Można tam pojeździć konno, złowić ryby, nazbierać grzybów, przemierzać lasy pieszo lub rowerem, spłynąć rzeką lub skorzystać z plaży. Agroturystykę wyróżniają tradycyjna kuchnia, wiejskie życie, ale również możliwość skorzystania z usług spa. To także miejsce, gdzie można zorganizować imprezy rodzinne, szkolenia czy wyjazdy integracyjne – wskazuje Wiesław Czerniec.
Czy są regiony Polski cieszące się szczególnym zainteresowaniem?
– Każdy region jest szczególny; Podlasie zapewnia niezniszczone przemysłem naturalne środowisko, Roztocze – pasmo malowniczych pagórków, czyste powietrze, krystaliczne wody oraz ciszę i spokój wsi podkarpackiej, a Kaszuby – liczne jeziora, rzeki, a nad morzem szerokie piaszczyste plaże. Kwatery agroturystyczne położone są w różnych zakątkach Polski i nie ma znaczenia, jaki to region – liczy się oferta przygotowana pod oczekiwania turystów – przekonuje Czerniec.