Kwaśniewski: Kaczyński dużo czasu przed sobą już nie ma

- *(Jarosław Kaczyński) Jest człowiekiem w swoich latach, więc sądzę, że z jego strony będzie chęć, aby na własne oczy jeszcze zobaczyć te wszystkie zmiany. Dużo czasu przed sobą już nie ma - mówił w TOK FM były prezydent Aleksander Kwaśniewski.

Aktualizacja: 09.07.2020 10:16 Publikacja: 09.07.2020 10:06

Kwaśniewski: Kaczyński dużo czasu przed sobą już nie ma

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Według byłego prezydenta z faktu, że Kaczyński "jest człowiekiem w swoich latach", a jednocześnie może "chcieć na własne oczy zobaczyć wszystkie wprowadzone przez PiS zmiany" wynika to, że po reelekcji Andrzeja Dudy może dojść do "dokończenia uzależniania wymiaru sprawiedliwości, ograniczenia wolności mediów" oraz podjęcia "radykalnych działań w stosunku do opozycji, aby ją ostatecznie zmarginalizować i rozbić".

Z kolei ewentualna wygrana Trzaskowskiego, zdaniem byłego prezydenta, przywróci w Polsce "nieco równowagi". - Prezydent, który nie jest z PiS, daje gwarancję, że będzie musiał być ten dialog, bo będzie trzeba jakoś ze sobą współpracować - ocenił Kwaśniewski, który jako prezydent w latach 1997-2001 sprawował urząd w warunkach kohabitacji, gdy większość rządząca wywodziła się z przeciwnego obozu politycznego.

Przy Trzaskowskim, jak mówił Kwaśniewski, "najbardziej radykalne pomysły PiS nie będą miały szansy realizacji".

Ponadto prezydent z opozycji - według byłego prezydenta - będzie stanowił "pewną ochronę" dla wolności obywatelskich oraz wolności mediów.

- Jestem przekonany, że wybór Trzaskowskiego to jest jednak powrót Polski na te tory równowagi politycznej i dialogu - podsumował.

Natomiast po wygranej Andrzeja Dudy - jak ocenił Kwaśniewski - "będzie czas na realizację bardzo radykalnych idei PiS, Jarosława Kaczyńskiego". - To będzie dalej władza PiS, tylko bardziej radykalna i działająca szybciej niż w ostatnich latach - dodał.

- To może oznaczać również, że Polska dalej będzie obsuwać się w swoim znaczeniu w Unii Europejskiej - ostrzegł.

Jednocześnie Kwaśniewski przyznał, że urzędujący prezydent pozostaje faworytem II tury wyborów, która odbędzie się 12 lipca.

Według byłego prezydenta z faktu, że Kaczyński "jest człowiekiem w swoich latach", a jednocześnie może "chcieć na własne oczy zobaczyć wszystkie wprowadzone przez PiS zmiany" wynika to, że po reelekcji Andrzeja Dudy może dojść do "dokończenia uzależniania wymiaru sprawiedliwości, ograniczenia wolności mediów" oraz podjęcia "radykalnych działań w stosunku do opozycji, aby ją ostatecznie zmarginalizować i rozbić".

Z kolei ewentualna wygrana Trzaskowskiego, zdaniem byłego prezydenta, przywróci w Polsce "nieco równowagi". - Prezydent, który nie jest z PiS, daje gwarancję, że będzie musiał być ten dialog, bo będzie trzeba jakoś ze sobą współpracować - ocenił Kwaśniewski, który jako prezydent w latach 1997-2001 sprawował urząd w warunkach kohabitacji, gdy większość rządząca wywodziła się z przeciwnego obozu politycznego.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Wydarzenia
Nie mogłem uwierzyć w to, co widzę
Wydarzenia
Polscy eksporterzy podbijają kolejne rynki. Przedsiębiorco, skorzystaj ze wsparcia w ekspansji zagranicznej!
Materiał Promocyjny
Jakie możliwości rozwoju ma Twój biznes za granicą? Poznaj krajowe programy, które wspierają rodzime marki
Wydarzenia
Żurek, bigos, gęś czy kaczka – w lokalach w całym kraju rusza Tydzień Kuchni Polskiej