W rozmowie z Michałem Kolanko, Szymon Hołownia, niezależny kandydat na prezydenta RP, zapytany o to jak ocenia pomysł powszechnego głosowania korespondencyjnego w wyborach na prezydenta RP, odpowiedział, że ten pomysł to ruch „techniczno-taktyczny mający na celu pokazanie siły Jarosława Kaczyńskiego”.
- To jest techniczno-taktyczne zagranie, które ma pokazać, że Jarosław Kaczyński jest w grze, że walczy o władzę i będzie w stanie wykiwać opozycję parlamentarną – skomentował Hołownia. Doda również, że ustawa nie będzie mogła zostać uchwalona na czas ze względu na Senat.
- Wiadomo, że Senat może zablokować tę ustawę na 30 dni, więc technicznie nie da się tego wprowadzić w życie, bo terminy się nie zgodzą i te wybory i tak będzie trzeba przesunąć – ocenił Hołownia.
Zdaniem niezależnego kandydata na prezydenta, wybory powinny zostać przełożone ze względu na dobro obywateli. - Przesuwać wybory powinniśmy w ostateczności, ale dziś jesteśmy właśnie w ostateczności: nie interesuje mnie to, czy Andrzej Duda zostanie wybrany na następną kadencję, tylko to, ilu Polaków mogłoby zarazić się w komisjach wyborczych – podsumował Hołownia.