Reklama

Jaka będzie kampania wyborcza po Białymstoku?

Reakcje na sobotnie wydarzenia podzieliły opozycję. Koalicja Obywatelska jest sceptyczna wobec pomysłu lewicy, by zorganizować marsz przeciwko przemocy.

Aktualizacja: 23.07.2019 06:31 Publikacja: 22.07.2019 18:40

Wydarzenia w Białymstoku po sobotnim Marszu Równości stały się politycznym paliwem napędzającym nowy

Wydarzenia w Białymstoku po sobotnim Marszu Równości stały się politycznym paliwem napędzającym nowy tydzień

Foto: Reporter, Marek Maliszewski

Wydarzenia w Białymstoku po sobotnim Marszu Równości stały się politycznym paliwem napędzającym kolejny tydzień. W sprawie pojawiają się nowe elementy. Prezydent Tadeusz Truskolaski zapowiedział w poniedziałek, że zawiadomi prokuraturę w sprawie zachowania samorządowców PiS. Jego zdaniem politycy PiS uczestniczyli w blokowaniu Marszu Równości. W trakcie konferencji prasowej prezydent zaprezentował zdjęcia polityków PiS z soboty.

PiS zapowiada, że nie będzie tolerancji wobec przemocy. – Zostaną wyłapani i ukarani wszyscy ci, którzy dopuścili się aktów przemocy wobec uczestników Marszu Równości w Białymstoku – powiedział w poniedziałek wicepremier Jacek Sasin. Do Białegostoku – jak sam zapowiedział – udaje się wiceszef MSWiA odpowiedzialny za policję. Jak stwierdził Zieliński, chce „dokładnie zapoznać się ze wszystkimi okolicznościami sobotnich wydarzeń, a także z materiałami, o których mówił dziś na konferencji prezydent Białegostoku T. Truskolaski". Politycy PiS podkreślają, że w związku z tym, co wydarzyło się w sobotę, zatrzymano już 25 osób.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Podcast „Polityczne Michałki”: Od rakietowego incydentu po awanturę o prohibicję. Polityczna dojrzałość czy amatorszczyzna?
Polityka
Sondaż: Karola Nawrockiego pozytywnie ocenia 92 proc. wyborców PiS i Konfederacji
Polityka
Nowe partie chcą mieć posłów w Sejmie. Joanna Senyszyn i Wadim Tyszkiewicz wchodzą do gry
Polityka
Donald Trump: Putin mnie zawiódł. Naprawdę mnie zawiódł
Reklama
Reklama