- Musimy dać sobie równe szanse w kampanii - tłumaczył w programie "Tłit WP" przewodniczący Platformy.
- Nie chcemy wyłączyć się z politycznej debaty - szczególnie w regionach. Decyzję o bojkocie podjęliśmy po śmierci Adamowicza. Dziś mówimy: zawieszamy protest, bo jest kampania, chcemy dać naszym kandydatom równe szanse - dodał.
Schetyna zapowiedział, że politycy Platformy będą się pojawiać w programach TVP "po to, by dawać świadectwo prawdzie, by nie pozwalać na posługiwanie się kłamstwem".
O całkowite powstrzymanie się od udziału w programach TVP zarówno na szczeblu krajowym, jak i regionalnym Zarząd Krajowy Platformy Obywatelskiej zwrócił się do członków partii w styczniu br. "Pod rządami PiS telewizja publiczna stała się narzędziem politycznej nagonki oraz partyjnej propagandy. Polityka obecnego zarządu TVP prowadzi do groźnych podziałów społecznych i godzi w poczucie bezpieczeństwa Polaków. Ta sytuacja wymaga naszej stanowczej reakcji" - można było przeczytać w oświadczeniu podpisanym przez Grzegorza Schetynę.
Dowiedz się więcej: Platforma rozpoczyna całkowity bojkot TVP