Na Facebooku Marek Migalski wyjaśnił, czemu zdecydował się na start w wyborach. Były europoseł będzie kandydował w okręgu 72., który obejmuje powiaty raciborski i wodzisławski, a także miasta Jastrzębie-Zdrój i Żory, oraz okoliczne gminy.
"To okręg, w którym od 2015 roku systematycznie wygrywa PiS – wskazują na to wyniki elekcji do Sejmu i Senatu w 2015 roku oraz wyborów prezydenckich, a także wyborów samorządowych w ubiegłym roku oraz europejskich sprzed dwóch miesięcy. I dlatego właśnie uznałem, że bez mojego udziału ten mandat na pewno przypadnie partii Jarosława Kaczyńskiego, Antoniego Macierewicza, posłanki Pawłowicz i prokuratora Piotrowicza. Zaczynam raczej z gorszej pozycji, biorąc pod uwagę dotychczasowe głosowania w tym okręgu, ale właśnie dlatego zdecydowałem się na start" - tłumaczy.