Reklama

Ofiary przemocy domowej czekają zbyt długo na nakaz opuszczenia lokalu przez sprawcę

Sądy średnio pół roku potrzebują na wydanie orzeczenia nakazującego sprawcom przemocy w rodzinie opuszczenie lokalu, choć w założeniach nakaz miał zapewnić szybką ochronę ofiar.

Publikacja: 15.07.2016 12:20

Ofiary przemocy domowej czekają zbyt długo na nakaz opuszczenia lokalu przez sprawcę

Foto: 123RF

W kwietniu rzecznik praw obywatelskich zapytał ministerstwo o statystykę  sądową w sprawach o nakazanie opuszczenia lokalu, których podstawą prawną jest art. 11 a ustawy z 29 lipca 2005 r o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. Z otrzymanych teraz danych ministerstwa sprawiedliwości wynika, że co roku ponad 1000 sprawców przemocy domowej dostaje sądowy nakaz opuszczenia mieszkania. Sprawy te toczą się średnio pół roku od pierwszej rozprawy.

Z danych resortu sprawiedliwości wynika, że:

- w roku 2014: do sądów rejonowych wpłynęły 1152 sprawy o nakaz opuszczenia lokalu dla sprawcy przemocy w rodzinie, załatwiono 1134 sprawy, trwało to średnio 146,45 dnia (czas trwania postępowania liczony według metodologii CEPEJ, The European Commission for the Efficiency of Justice), do sądów okręgowych w drugiej instancji wpłynęły 53 sprawy.

- w roku 2015: do sądów rejonowych wpłynęło 1406 spraw, załatwiono 1301 spraw, trwało to średnio 157,11 dnia, do sądów okręgowych w drugiej instancji wpłynęło 66 spraw.

- w pierwszym kwartale 2016 roku: do sądów rejonowych wpłynęły 383 sprawy, załatwiono 153 sprawy, trwało to średnio 151,14 dnia, do sądów okręgowych w drugiej instancji wpłynęło 19 spraw.

Reklama
Reklama

Pierwsza rozprawa w sprawie  o nakazanie opuszczenia lokalu powinna zacząć się w miesiąc od złożenia wniosku. Nie wiadomo jednak, czy tak jest, bo nie są zbierane informacje na ten temat. Takie dane są pozyskiwane w odniesieniu do wszystkich spraw ewidencjonowanych w repertorium „Ns" - bez podziału na kategorie - wyjaśnia ministerstwo.

Wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak uważa, że przepisy skonstruowane są dobrze: terminy na zajęcie się sprawą mają charakter instrukcyjny, a ich zadaniem jest wskazywanie sądom potrzeby szczególnego traktowania spraw o nakaz opuszczenia lokalu dla sprawcy przemocy pod kątem zasady szybkości postępowania.

W reakcji na wystąpienie RPO minister sprawiedliwości przypomniał prezesom sądów, a za ich pośrednictwem przewodniczącym wydziałów i sędziom, o obowiązku właściwego organizowania i wyznaczania terminów posiedzeń i rozpraw w celu zagwarantowania sprawnego przebiegu postępowania.

Dr Sylwia Spurek, zastępczyni RPO ds. równego traktowania:

Instytucja cywilnego nakazu opuszczenia lokalu miała z założenia zapewnić szybką - choć nie natychmiastową - ochronę ofierze przemocy w rodzinie. Jednak na przykładzie spraw indywidualnych rozpoznawanych w Biurze Rzecznika widać, że w praktyce otrzymanie wskazanego w art. 11a ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie terminu rozprawy (jeden miesiąc od dnia wpływu wniosku) oraz szybkie zakończenie postępowania sądowego jest trudne do osiągnięcia, zwłaszcza w przypadku, gdy strony korzystają z przysługujących im uprawnień procesowych. To powoduje, że odpowiednie organy nadal nie są w stanie zapewnić ofierze bezpieczeństwa i ochrony przed sprawcą.

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama