Reklama

Komisja w radzie gminy bez opozycyjnego radnego może działać - wyrok WSA

Klub radnych, w przypadku gdy zgłoszony przez niego kandydat do komisji rewizyjnej nie uzyskał wymaganej większości głosów, powinien zgłosić kandydaturę innego przedstawiciela.

Publikacja: 20.08.2019 05:00

Komisja w radzie gminy bez opozycyjnego radnego może działać - wyrok WSA

Foto: 123RF

Wojewoda Świętokrzyski zaskarżył do sądu administracyjnego w Kielcach uchwałę Rady Gminy w Bałtowie o powołaniu komisji rewizyjnej. W uzasadnieniu skargi wojewoda wskazał, że podczas posiedzenia rady kluby radnych desygnowały swoich kandydatów na członków komisji. Klub Radnych Przełom Bałtowski zgłosił dwóch kandydatów natomiast klub Przyjazna Gmina Bałtów jednego kandydata. W przeprowadzonym głosowaniu kandydat klubu Przyjazna Gmina Bałtów nie uzyskał wymaganej większości głosów. W związku z powyższym klub został poproszony o wskazanie innego swojego kandydata na przedstawiciela w komisji rewizyjnej. Jednak przewodniczący klubu odmówił zgłoszenia, podtrzymując dotychczasową kandydaturę. Ponieważ zgodnie ze statutem gminy komisja składa się z trzech członków, radni zostali poproszeni o zgłoszenie innego kandydata. Na kandydata komisji została zgłoszona radna, niebędąca członkiem klubu Przyjazna Gmina Bałtów, i w wyniku głosowania została ona wybrana. Po przeprowadzonym głosowaniu Rada Gminy podjęła.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Konsumenci
Jest opinia rzecznika generalnego TSUE ws. WIBOR-u. Wstrząśnie bankami?
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Podatki
Inspektor pracy zamieni samozatrudnienie na etat - co wtedy z PIT, VAT i ZUS?
Zawody prawnicze
W sądach pojawią się togi z białymi lub złotymi żabotami. Wiemy, kto je włoży
Sądy i trybunały
Rzecznik dyscyplinarny sędziów „na uchodźstwie”. Jak minister chce ominąć ustawę
Reklama
Reklama