Reklama

Zwalnianie pracowników skarbówki, którzy osiągnęli wiek emerytalny to dyskryminacja

Rezygnacja z zatrudnienia tylko tych pracowników skarbówki, którzy osiągnęli wiek emerytalny, to dyskryminacja.

Publikacja: 26.03.2019 05:10

Zwalnianie pracowników skarbówki, którzy osiągnęli wiek emerytalny to dyskryminacja

Foto: Adobe Stock

Niezłożenie pracownikowi propozycji dalszego zatrudnienia przez dyrektora izby administracji skarbowej podlega ocenie w ramach szeroko rozumianej zasady równego traktowania. Taka jest teza wyroku Sądu Rejonowego w Tarnobrzegu, który przyznał byłej pracownicy skarbówki 2,1 tys. zł odszkodowania.

Czytaj także: Sąd: zwolnienia w skarbówce niezgodne z Konstytucją

Kobiecie w związku z reformą administracji nie zaproponowano dalszego zatrudnienia. W urzędzie skarbowym, w którym pracowała, w takiej samej sytuacji znalazły się wyłącznie osoby, które osiągnęły wiek emerytalny. Kobieta uznała to za dyskryminację. Sam pracodawca przyznał, że wiek stanowił kryterium pomocnicze przy wyborze zwalnianych.

Na podstawie art. 165 ust 7 ustawy Przepisy wprowadzające ustawę o krajowej administracji skarbowej dyrektorzy mieli złożyć pracownikom oraz funkcjonariuszom dotychczasowych urzędów skarbowych do 31 maja 2017r pisemne propozycje dalszego zatrudnienia lub pełnienia służby. Przy wyborze pracowników musieli uwzględnić posiadane kwalifikacje, przebieg dotychczasowej pracy lub służby oraz dotychczasowe miejsce zamieszkania. Powódka propozycji takiej nie otrzymała. Kilkukrotnie zwracała się do dyrektora izby o informację o przyczynach jego decyzji oraz o kryteriach doboru pracowników. Poinformowano ją, ze zastosowano kryteria ustawowe. Jednak okoliczności na to nie wskazywały. W Urzędzie Skarbowym przed utworzeniem Krajowej Administracji Skarbowej pracowało dziewięć osób z uprawnieniami emerytalnymi. Spośród nich tylko jedna otrzymała propozycję dalszego zatrudnienia. I to tylko z uwagi na jej specyficzne predyspozycje do wykonywanej pracy.

Spośród osób nieposiadających uprawnień emerytalnych, które otrzymały propozycje dalszego zatrudnienia, część posiadała krótszy niż powódka staż pracy i wykształcenie na niższym poziomie. Otrzymywały gorsze oceny okresowe. Zdaniem sądu dobór tych osób odbył się więc wyłącznie w oparciu o kryterium wieku i posiadania uprawnień emerytalnych z pominięciem kryteriów merytorycznych. Sąd uznał to za przykład dyskryminacji bezpośredniej. Pracodawca w sposób niekorzystny dla pracownika w porównaniu z wieloma innymi pracownikami tej samej jednostki organizacyjnej zróżnicował jego sytuację posługując się niedozwolonym kryterium wieku – jednym z wymienionych w art. 18 3a kodeksu pracy.

Reklama
Reklama

Zgodnie z prawem osoba, wobec której naruszono zasadę równego traktowania w zatrudnieniu, ma prawo do odszkodowania w wysokości nie niższej niż minimalne wynagrodzenie za pracę. Powódka domagała się rekompensaty w wysokości jej podwójnego miesięcznego wynagrodzenia za pracę. Sąd przyznał jej jednak najniższe przewidziane prawem odszkodowanie. Uzasadnił to tym, że rezygnacja z zatrudnienia osób z uprawnieniami emerytalnymi pozwoliła wyeliminować sytuacje, w której pozbawiony pracy pozostałby bez środków utrzymania. Dzięki temu zminimalizowano negatywne skutki społeczne.

Sygnatura akt: IV P 6/18

Prawo w Polsce
Karol Nawrocki zawetował kolejną ustawę. „Kojce wielkości miejskich kawalerek”
Nieruchomości
Zapadł wyrok, który otwiera drogę do odszkodowań za stare słupy
Sądy i trybunały
Majątki sędziów nie będą już jawne? TK o sędziowskich oświadczeniach
Praca, Emerytury i renty
Aż cztery zmiany w grudniu 2025. Nowy harmonogram wypłat 800 plus
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Nieruchomości
Wspólnoty i spółdzielnie będą mogły zakazać Airbnb? Jest projekt ustawy
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama