Szef MSZ Turcji przypomina, że jego kraj chce należeć do UE

Turcja jest kimś więcej niż tylko strategicznym partnerem dla UE - pisze szef MSZ Turcji Mevlüt Çavuşoglu w artykule opublikowanym przez "Politico".

Publikacja: 16.05.2019 20:31

Szef MSZ Turcji przypomina, że jego kraj chce należeć do UE

Foto: AFP

Çavuşoglu wyraził w artykule opinię, że rozmowy w sprawie akcesji Turcji do UE, które znalazły się w impasie po nieudanym zamachu stanu do jakiego doszło w Turcji w 2016 roku, na który prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan odpowiedział znacznym wzmocnieniem swojej władzy i wprowadzeniem w Turcji systemu prezydenckiego, a także represjami wobec swoich przeciwników politycznych, "wrócą na właściwą drogę".

Çavuşoglu zapewnia, że władze odpowiedziały na nieudany zamach stanu - jako państwo, które było wśród założycieli Rady Europy - zgodnie z zasadami rządów prawa i norm międzynarodowych.

Zdaniem szefa tureckiej dyplomacji, ci, którzy krytykują władze Turcji za te działania nie rozumieją, że chodziło nie tylko o kwestie polityczne, ale również "sprawy egzystencjalne dla tureckiej demokracji".

Çavuşoglu zapewnił, że proces akcesji do UE zajmuje czołowe miejsce w agendzie tureckich władz.

Szef MSZ Turcji przekonywał również, że UE potrzebuje Turcji m.in. w kwestiach bezpieczeństwa, ale także w związku z migracjami, starzeniem się społeczeństwa europejskiego, a także w kwestiach bezpieczeństwa socjalnego i bezpieczeństwa energetycznego.

Çavuşoglu przypomina, że Turcja goszcząc 4 mln uchodźców (z Bliskiego Wschodu) zatrzymała napływ tysięcy (imigrantów) przez Morze Egejskie, co uchroniło Europę przed kryzysem humanitarnym.

Szef MSZ Turcji podkreślał też rolę swojego kraju w walce z terroryzmem.

Na koniec Çavuşoglu wezwał Brukselę i państwa członkowskie UE, by powrócili do ducha posiedzenia Rady Europejskiej w Helsinkach z 1999 roku w trakcie którego Turcja stała się oficjalnie kandydatem do członkostwa w Unii.

"Powinniśmy wznowić negocjacje akcesyjne" - podkreślił.

Çavuşoglu zaapelował też do UE o przyznanie obywatelom Turcji prawa do bezwizowego ruchu po terytorium Unii.

Çavuşoglu wyraził w artykule opinię, że rozmowy w sprawie akcesji Turcji do UE, które znalazły się w impasie po nieudanym zamachu stanu do jakiego doszło w Turcji w 2016 roku, na który prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan odpowiedział znacznym wzmocnieniem swojej władzy i wprowadzeniem w Turcji systemu prezydenckiego, a także represjami wobec swoich przeciwników politycznych, "wrócą na właściwą drogę".

Çavuşoglu zapewnia, że władze odpowiedziały na nieudany zamach stanu - jako państwo, które było wśród założycieli Rady Europy - zgodnie z zasadami rządów prawa i norm międzynarodowych.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 764
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 763
Świat
Pobór do wojska wraca do Europy. Ochotników jest zbyt mało, by zatrzymać Rosję
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 762
Świat
Ekstradycja Juliana Assange'a do USA. Decyzja się opóźnia