Państwowa CDP wraz z funduszami Macquarie i Blackstone prowadzi od października z Atlantią rozmowy o odkupieniu 88 proc. w operatorze płatnych autostrad Autostrade per l'Italia (ASPI). Do tej pory nie pojawiła się wiążąca oferta, w końcu października Atlantia dała CDP 10 tygodni na przedstawienie takowej, a jeśli jej nie będzie, to zrealizuje własny plan rozstania się z ASPI.

23 grudnia CDP przesłała Atlantii nową niezobowiązującą ofertę z zapewnieniem, że przeprowadzi szybko due dilligence, ale dodała, iż potrzebuje więcej czasu na analizę przed przygotowaniem wiążącej oferty. Grupa infrastruktury uznała te ofertę za poniżej oczekiwań jej kierownictwa i poniżej wcześniejszych widełek podawanych przez samą CDP. — Ta oferta zależy nadal od dalszych potencjalnych poprawek po zakończeniu procedury due dilligence — oświadczyła Atlantia.

Konsorcjum z CDP wyceniło Autostrade na 8,5-9,5 mld euro we wcześniejszej wstępnej ofercie, ale możliwe roszczenia prawne i konsekwencje prowadzonego postępowania wyjaśniającego katastrofy w Genui sprawiły, że oferent stał się bardziej ostrożny. Osoba związana ze sprawą ujawniła Reuterowi, że oferta z 23 grudnia oceniała ASPI na ok. 8 mld euro.

Umowa sprzedaży filii autostradowej zakończy problem wywołany zawaleniem się w sierpniu 2018 roku dwóch przęseł mostu autostrady w Genui, obsługiwanego przez ASPI. W katastrofie zginęły 43 osoby. Rząd koalicyjny stara się do tamtej pory odebrać Atlantii tę filię. Jeśli i tym razem nie dojdzie do umowy z CDP, to Atlantia zamierza uruchomić własny plan wyodrębnienia ASPI i sprzedania jej albo wprowadzenia na giełdę tych 88 proc.