Zatrzymania dokonał specjalny oddział policji federalnej. Jednocześnie w mieszkaniu 31-letniego obywatela Rosji dokonano rewizji.

Dwa lata wcześniej jednak policja już przeszukiwała jego mieszkanie - jeden z niemieckich portali twierdzi że aresztowany pochodzi z Czeczenii. Wtedy Mohamed-Ali wynajmował je wspólnie z niejakim Klimentem B. i przechowywał tam nadtlenek azotu.

Ten związek chemiczny służy do produkcji materiałów wybuchowych. Jednak regularne armie unikają go z powodu bardzo dużej czułości nadtlenku na uderzenia i podgrzewanie. Ale od lat 80. ubiegłego wieku używają ich różne ugrupowania terrorystyczne. Jednak wytworzenie z czułego materiału ładunku wybuchowego łączy się z takim ryzykiem, że terroryści nazywają nadtlenek azotu „Matką Szatana".

Według policji, po rewizji w 2016 roku Kliment B. postanowił rozdzielić się z Mohamedem-Alim S. i wyjechał z Niemiec. Ale wiosną 2017 roku został aresztowany przez francuską policję w Marsylii pod zarzutem przygotowywania zamachu bombowego. Znaleziono przy nim kilka sztuk broni i trzy kilogramy nadtlenku acetonu.

Obecnie policja nie udziela informacji czy obecnie w mieszkaniu Mohameda-Alego S. coś znaleziono.