Finały ATP: Warto wierzyć w Nadala

Rafael Nadal wygrał ze Stefanosem Tsitsipasem ostatni mecz grupowy, ale gry w półfinale nie mógł być pewny do czasu rozstrzygnięcia spotkania Alexandra Zvereva i Daniiła Miedwiediewa.

Aktualizacja: 15.11.2019 17:55 Publikacja: 15.11.2019 17:33

Finały ATP: Warto wierzyć w Nadala

Foto: AFP

Znów, jak w spotkaniu z Miedwiediewem, były trzy długie sety, znów większe znaczenie miała niezwykła wola wygranej Nadala, niż same umiejętności tenisowe. Hiszpan zwyciężył młodego Greka 6:7 (4-7), 6:4, 7:5 zaszczepiając widzom w hali O2 nową wiarę w moc pokolenia obecnych mistrzów po trzydziestce.

Jak zawsze w takich meczach różnicę robiły minimalne błędy lub przebłyski sportowego geniuszu. Tsitsipas, niezwykle ambitny debiutant, choć awans miał pewny, bardzo chciał wygrać grupę im. Andre Agassiego z przytupem – pokonując całą trójkę rywali.

Nie wyszło, stary mistrz raz jeszcze pokazał młodszemu miejsce w szeregu, choć w kwestii półfinału Masters wszystkie odpowiedzi nie padły. Da je dopiero mecz nocny w Londynie, między Zverevem i Miedwiediewem. Możliwości są następujące: każde zwycięstwo Daniiła Miedwiediewa daje awans Nadalowi (z pierwszego miejsca w grupie, czyli oznacza grę Hiszpana z Federerem); każde zwycięstwo Zvereva oznacza awans Niemca z drugiego miejsca (półfinał z Thiemem), czyli z Federerem zagrałby Grek.

Pierwszy deblowy mecz w piątek pomiędzy Juanem Sebastianem Cabalem i Robertem Farahem oraz Kevinem Krawietzem i Andreasem Miesem zakończył się zwycięstwem debla kolumbijskiego – pary nr 1 tego sezonu. Ile znaczy ten rezultat okaże się dopiero wtedy, gdy Jean-Julien Rojer i Horia Tecau zagrają o awans z pewnymi gry w półfinale Pierre-Huguesem Herbertem i Nicolasem Mahutem.

> Nitto ATP Finals 2019:

Grupa Andre Agassi: R. Nadal (Hiszpania, 1) – S. Tsitsipas (Grecja, 6) 6:7 (4-7), 6:4, 7:5. Tabela: 1. Tsitsipas 2-1 5:2, 2. Nadal 2-1 4:4, 3. Zverev 1-1 2:2, 4. Miedwiediew 0-2 1:4. Do rozegrania: D. Miedwiediew (Rosja 4) – A. Zverev (Niemcy, 7).

Grupa Maks Mirny: J. S. Cabal i R. Farah (Kolumbia, 1) – K. Krawietz i A. Mies (Niemcy, 3) 7:6 (9-7), 6:2. Tabela: 1. Herbert/Mahut 2-0 4:0; 2. Rojer/Tecau 1-1 3:3; 3. Cabal/Farah 1-2 3:4; 4. Krawietz/Mies 1-2 2:5. Do rozegrania: P. H. Herbert i N. Mahut (Francja, 7) – J. J. Rojer i H. Tecau (Holandia, Rumunia, 6).

Półfinały (sobota) – 13.00: R. Klaasen i M. Venus (RPA, Nowa Zelandia, 5) – Nr 2 w grupie MM; nie przed 15.00: Nr 1 w grupie AA – R. Federer (Szwajcaria, 3); nie przed 19.00: Nr 1 w grupie MM – Ł. Kubot i M. Melo (Polska, Brazylia, 2); nie przed 21.00: D. Thiem (Austria, 5) – Nr 2 w grupie AA.

Znów, jak w spotkaniu z Miedwiediewem, były trzy długie sety, znów większe znaczenie miała niezwykła wola wygranej Nadala, niż same umiejętności tenisowe. Hiszpan zwyciężył młodego Greka 6:7 (4-7), 6:4, 7:5 zaszczepiając widzom w hali O2 nową wiarę w moc pokolenia obecnych mistrzów po trzydziestce.

Jak zawsze w takich meczach różnicę robiły minimalne błędy lub przebłyski sportowego geniuszu. Tsitsipas, niezwykle ambitny debiutant, choć awans miał pewny, bardzo chciał wygrać grupę im. Andre Agassiego z przytupem – pokonując całą trójkę rywali.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Tenis
WTA Madryt. Magda Linette przegrała z Aryną Sabalenką po dwugodzinnej bitwie
Tenis
Zendaya w „Challengers”. Być jak Iga Świątek i Coco Gauff
Tenis
Iga Świątek wygrywa pierwszy mecz w Madrycie. Niespodziewane kłopoty w końcówce
Tenis
Iga Świątek czeka na pierwszy sukces w Hiszpanii. Liderka rankingu zaczyna dziś turniej w Madrycie
Tenis
Magda Linette zagra z Aryną Sabalenką. Bolesna porażka Magdaleny Fręch w Madrycie