5G zamiast internetu z kabla

Bezprzewodowy internet domowy w nowej technologii oferuje dwóch operatorów. To się zmieni.

Aktualizacja: 14.07.2021 09:14 Publikacja: 13.07.2021 21:00

5G zamiast internetu z kabla

Foto: Adobe Stock

Pierwszy kwartał 2021 r. był pierwszym, w którym Orange Polska odnotował (kosmetyczny, ale jednak) spadek abonentów bezprzewodowego stacjonarnego dostępu do internetu (ang. fixed wireless access, FWA, czasem zastępowany także skrótem FMS). W końcu marca z takiej usługi telekomu korzystało 627 tys. abonentów, o tysiąc mniej niż w grudniu 2020 r. Za wcześnie, by wyrokować, czy to początek spadkowego trendu.

Ważna strategia

Wyhamowanie sprzedaży tej usługi, wydawałoby się przydatnej i poszukiwanej w czasie pandemii, szczególnie tam, gdzie nie docierają przewodowe łącza, może dawać do myślenia. Jednym z wyjaśnień może być koncentracja Orange na sprzedaży innych usług, w tym przede wszystkim dostępu światłowodowego. To m.in. z tego powodu – jak mówi Wojciech Jabczyński, rzecznik Orange Polska – operator nie wprowadził do tej pory oferty domowego bezprzewodowego dostępu do internetu w technologii 5G. Drugi powód podawany przez Jabczyńskiego to brak odpowiednich częstotliwości (nie było nadal tzw. aukcji 5G), które firma chciałaby do tego wykorzystać.

Bezprzewodowego internetu 5G dla domu nie oferuje także T-Mobile Polska. Konrad Mróz, szefujący departamentowi komunikacji zewnętrznej, mówi jednak enigmatycznie, że telekom nie powiedział tu ostatniego słowa. Kiedy zaproponuje takie rozwiązanie – nie precyzuje.

Na razie więc osoby szukające sposobu, jak w domu pozbawionym szerokopasmowego internetu przewodowego zadbać o szybkie łącza bezprzewodowe, mają do wyboru bądź oferty wszystkich operatorów z technologią LTE (4G) i jej szybszą wersją – LTE Advanced, bądź – dużo bardziej ograniczone pod względem zasięgu – oferty dwóch telekomów (Plusa i Playa) w technologii 5G.

Jeśli ktoś ma pełny wybór, to warto zwrócić uwagę, że pod względem prędkości i zasięgu sieci 5G Plusa i Playa różnią się na korzyść tego pierwszego operatora. Play zaś cenowo wypada nieco lepiej.

Drogie szybkie radio

W Plusie za pakiet 500 gigabajtów w umowie na dwa lata trzeba zapłacić 100 zł miesięcznie. To dużo więcej, niż średnio płaci się w kraju za szerokopasmowe łącze przewodowe (70–80 zł).

Do tego, aby skorzystać z 5G, trzeba mieć odpowiedni router. Te są nadal drogie i jest ich mało. Plus oferuje urządzenie chińskiej firmy Huawei (Huawei 5G CPE Pro 2). W wariancie rozłożenia opłaty za nie na raty (trzy lata) miesięczny abonament za 5G dla domu to 133 zł (po rabacie za e-fakturę). W wersji z tysiącem gigabajtów koszt samego internetu to 200 zł, a z routerem 233 zł miesięcznie.

Dla porównania w Play kupimy internet z pakietem 500 gigabajtów i routerem ZTE za 100 zł miesięcznie, ale za urządzenie na wstępie trzeba zapłacić 99 zł. Jest też pakiet tańszy, ale obejmuje tylko 200 gigabajtów.

Operatorzy twierdzą, że popyt na usługi jest, choć liczby nie podają. – Internet mobilny do domu zawsze stanowił w Play silny element oferty. Potwierdził to zwłaszcza w czas pandemii, kiedy obserwowaliśmy wzrost sprzedaży. Ta tendencja nadal się utrzymuje. Podobnie wygląda sytuacja z internetem Net Box (z zestawem montowanym na dachu lub ścianie). Każda kolejna fala pandemii skutkowała wzrostem sprzedaży tej usługi – mówi Małgorzata Zakrzewska, szefowa komunikacji korporacyjnej w P4 (właściciel marki Play). – Zainteresowanie tymi usługami wzrosło i w 2021 r. pozostaje wysokie – dodaje.

W podobnym tonie (i również nie ujawniając skali tej części biznesu) wypowiadają się przedstawiciele sieci Plus. – Możemy mówić o zwiększonym zainteresowaniu ofertą Internetu Domowego na bazie technologii 5G Plusa, a z dotychczasowych naszych wyników jesteśmy bardzo zadowoleni i w każdym miesiącu przekraczaliśmy zakładane przez nas plany – mówi Arkadiusz Majewski z biura prasowego telekomu.

Spory kawałek tortu

Według prognoz szwedzkiej grupy Ericsson za sprawą upowszechniającej się technologii 5G bezprzewodowy internet dla domu będzie zdobywać coraz większą popularność. 90 proc. operatorów rozwijających sieci 5G ma już taką usługę w ofercie.

A faktyczne wykorzystanie? O ile w 2020 r. z takiej formy połączenia z siecią korzystało na świecie około 60 mln abonentów (maksymalnie 4G), o tyle w 2026 r. liczba ta ma urosnąć do 180 mln. To relatywnie sporo. Oznaczać to ma bowiem, że z bezprzewodowej formy dostępu do internetu korzystać będzie około 12 proc. wszystkich abonentów szerokopasmowego internetu na świecie.

W końcu grudnia 2020 r. było ich około 1,2 mld. Za sześć lat grono Ziemian z szybkim internetem w domu ma się powiększyć do 1,5 mld.

Pierwszy kwartał 2021 r. był pierwszym, w którym Orange Polska odnotował (kosmetyczny, ale jednak) spadek abonentów bezprzewodowego stacjonarnego dostępu do internetu (ang. fixed wireless access, FWA, czasem zastępowany także skrótem FMS). W końcu marca z takiej usługi telekomu korzystało 627 tys. abonentów, o tysiąc mniej niż w grudniu 2020 r. Za wcześnie, by wyrokować, czy to początek spadkowego trendu.

Ważna strategia

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Skarbówka ściągnęła z TVN wysoką karę KRRiT za reporaż o Karolu Wojtyle
Biznes
Sieci 5G w Polsce zrównały zasięg
Biznes
System kaucyjny zbudują sprytni, a nie duzi, gracze
Biznes
Praktycznie o przyszłości otwartego oprogramowania. Konferencja Open Source Day 2024 już 18 kwietnia
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Biznes
Są unijne kary za łamanie sankcji wobec Rosji. Więzienie i ogromne grzywny