Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 08.06.2020 18:53 Publikacja: 08.06.2020 21:00
Andrej Babiš
Foto: AFP
– Cała sprawa powstała w wyniku wewnętrznej walki między pracownikami ambasady Federacji Rosyjskiej w Pradze, gdy jeden z nich celowo przesłał naszej służbie bezpieczeństwa fałszywe informacje o planowanym ataku na czeskich polityków – tłumaczył decyzję premier Andrej Babiš.
Zaskakujące oświadczenie dotyczyło zakończenia długiego sporu rosyjsko-czeskiego wywołanego usunięciem w jednej z praskich dzielnic pomnika sowieckiego marszałka Iwana Koniewa. Po usunięciu 27 kwietnia czeski tygodnik „Respekt" poinformował, że do Pragi przyjechał rosyjski dyplomata z walizką pełną trucizny (rycyny, potem pojawiła się informacja również o saksitosinie – truciźnie na bazie skorupiaków).
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Nerwowe trzy tygodnie. Tyle czasu pozostało do ogłoszenia tegorocznej pokojowej Nagrody Nobla. Jak zareaguje Don...
W Partii Demokratycznej coraz więcej przedstawicieli klasy robotniczej. Walczą o miejsca na listach do wyborów w...
Dmitrij Kozak, jeden z najbliższych współpracowników Władimira Putina i jedyny, o którym wiadomo, że próbował sp...
Emmanuel Macron i jego żona, Brigitte, planują przedstawić fotograficzne i naukowe dowody na to, że żona prezyde...
Donald Trump napisał w serwisie Truth Social, że „uznał Antifę” za „dużą organizację terrorystyczną”. Nie jest j...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas