Ofensywa Cerkwi w rosyjskich szkołach

Rodzice uczniów, wspierani przez patriarchat moskiewski, chcą wprowadzić do nauczania kolejny przedmiot religijny.

Aktualizacja: 24.10.2017 21:52 Publikacja: 23.10.2017 19:14

Ofensywa Cerkwi w rosyjskich szkołach

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz

– Pani wiceminister powiedziała nam, że inicjatywa jest mądra i bardzo na czasie – stwierdziła szefowa rosyjskiego Związku Komitetów Rodzicielskich Olga Lietkowa po spotkaniu w Ministerstwie Szkolnictwa.

Związek zaś zwrócił się o wprowadzenie do nauczania przedmiotu o nazwie „Moralne podstawy życia w rodzinie". Jego program przygotowało dwoje duchownych: ojciec Dmitrij z Jekaterynburga i zakonnica Nina ze Środkowouralskiego Zakonu Żeńskiego. Według ekspertów, którzy czytali już podręcznik, są tam takie rozdziały, jak „Hierarchiczność rodzinnych stosunków. Pierwszeństwo męża" czy „Sojusz dwóch rodów". W założeniu ma on „pomagać w stworzeniu mocnej, wielopokoleniowej rodziny".

– Jeszcze w radzieckich szkołach był przedmiot o nazwie „Etyka i psychologia życia rodzinnego". Ale był nudny, próbował uczyć o „rodzinie marksistowskiej" i dlatego był całkowicie oderwany od życia oraz wartości wyznawanych przez uczniów i ich rodziny – powiedział „Rzeczpospolitej" były rzecznik moskiewskiego patriarchy, ojciec Wsiewołod Czaplin.

Od początku rządów Władimira Putina w szkołach zaczęto uczyć „Podstaw duchowno-moralnej kultury narodów Rosji". Uczniowie wybierają w nim jeden z pięciu modułów (prawosławny, muzułmański, judaistyczny, buddyjski lub świecki). Ale rodzice dzieci z kilku moskiewskich szkół złożyli skargi do Prokuratury Generalnej z powodu „złego wpływu na psychikę dzieci".

– W podręczniku stale mówi się o siłach nieczystych, aniołach stróżach i cudach dokonywanych przez ikony – mówiła rok temu matka jednego z uczniów, uzasadniając, dlaczego przedmiot jest „antynaukową manipulacją".

Mimo to władze Moskwy zamierzają od wiosny przyszłego roku wprowadzić w szkolnych stołówkach postny jadłospis na czas prawosławnego Wielkiego Postu. Dwa lata temu pojawił się projekt kolejnego przedmiotu szkolnego: „Podstawy prawosławia". Gdy projekt upadł, rzecznik patriarchatu zaproponował wprowadzenie do szkół języka staro-cerkiewno-słowiańskiego (używanego w liturgii) jako „nośnika kultury".

– Po odparciu w pierwszej dekadzie XXI wieku ofensywy „płciowych oświeceniowców" (z Fundacji Sorosa i innych organizacji międzynarodowych) w szkołach powstała próżnia ideowa, którą należy koniecznie zapełnić. Tym bardziej że rosyjskie rodziny przeżywają bardzo poważny kryzys – twierdzi Czaplin.

Według danych za 2016 roku 985 tys. małżeństw zawartych w Rosji towarzyszyło aż 608 tys. rozwodów. Socjologowie zwracają uwagę, że najwięcej rodzin rozpadło się w czasach kryzysów gospodarczych w latach 1998, 2008 i 2014 (po wprowadzeniu sankcji). W Rosji obserwowana jest tendencja odwrotna niż w innych krajach, gdzie kryzysy sprzyjają umacnianiu rodziny. W Hiszpanii na przykład w 2008 roku liczba rozwodów spadła o 12 proc.

W ciągu ostatnich 100 lat okresy rozpadu rodziny przeplatały się w Rosji z wprowadzanymi przez państwo ograniczeniami prawa rozwodów. Jeszcze do początku lat 30. ubiegłego stulecia robotnicy „wielkich budów socjalizmu" mogli rozwodzić się, wysyłając zwykłą pocztówką zawiadomienie do urzędu stanu cywilnego.

– Pani wiceminister powiedziała nam, że inicjatywa jest mądra i bardzo na czasie – stwierdziła szefowa rosyjskiego Związku Komitetów Rodzicielskich Olga Lietkowa po spotkaniu w Ministerstwie Szkolnictwa.

Związek zaś zwrócił się o wprowadzenie do nauczania przedmiotu o nazwie „Moralne podstawy życia w rodzinie". Jego program przygotowało dwoje duchownych: ojciec Dmitrij z Jekaterynburga i zakonnica Nina ze Środkowouralskiego Zakonu Żeńskiego. Według ekspertów, którzy czytali już podręcznik, są tam takie rozdziały, jak „Hierarchiczność rodzinnych stosunków. Pierwszeństwo męża" czy „Sojusz dwóch rodów". W założeniu ma on „pomagać w stworzeniu mocnej, wielopokoleniowej rodziny".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Rosyjska wojna z książkami. „Propagowanie nietradycyjnych preferencji seksualnych”
Społeczeństwo
Wielka Brytania zwróci cztery włócznie potomkom rdzennych mieszkańców Australii
Społeczeństwo
Pomarańczowe niebo nad Grecją. "Pył może być niebezpieczny"
Społeczeństwo
Sąd pozwolił na eutanazję, choć prawo jej zakazuje. Pierwszy taki przypadek
Społeczeństwo
Hipopotam okazał się samicą. Przez lata ZOO myślało, że jest samcem