RODO. Po co nam taka wolność

Wokół RODO wytworzyła się szybko atmosfera politycznej poprawności. Coś w rodzaju zbiorowego przekonania o bezdyskusyjnej słuszności zmian. Tymczasem prawo mające służyć ludziom obraca się przeciw nim.

Aktualizacja: 30.06.2018 14:33 Publikacja: 30.06.2018 00:01

UE czuwa, by nie stała nam się krzywda (konferencja na temat RODO w Sejmie, styczeń 2018 r.)

UE czuwa, by nie stała nam się krzywda (konferencja na temat RODO w Sejmie, styczeń 2018 r.)

Foto: PAP/ Tomasz Gzell

Chyba nie było dotąd prawa, które tak mocno przeorało naszą rzeczywistość – od wielkiej fabryki zaczynając, na prostym użytkowaniu Facebooka kończąc. Tworząc przy tym piramidy absurdów.

– Chcę zamówić taksówkę na nazwisko... – mówię do słuchawki.

Pozostało 98% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Społeczeństwo
Sondaż: Połowa Polaków za małżeństwami par jednopłciowych. Co z adopcją?
Społeczeństwo
Ponad połowa Polaków nie chce zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach
Społeczeństwo
Poznań: W bibliotece odkryto 27 woluminów z prywatnych zbiorów braci Grimm
Społeczeństwo
Budowa S1 opóźniona o niemal rok. Powodem ślady osadnictwa sprzed 10 tys. lat
Społeczeństwo
Warszawa: Aktywiści grupy Ostatnie Pokolenie przykleili się do asfaltu w centrum