Reklama
Rozwiń
Reklama

Byli blisko. Nie mogli pomóc, bo to inny powiat

Strażacy z OSP Zborowskie nie mogli ruszyć na pomoc mieszkańcom poszkodowanym podczas sobotniej ulowy w miejscowości Czartki. Nie dostali na to zgody z Powiatowego Stanowiska Kierowania, bo miejscowości leżą w różnych powiatach.

Aktualizacja: 13.06.2021 14:29 Publikacja: 13.06.2021 14:08

Byli blisko. Nie mogli pomóc, bo to inny powiat

Foto: FB/KSRG OSP Zborowskie

"Pragniemy przeprosić mieszkańców miejscowości Czartki, u których zerwało dachy z budynków. Mimo, że zebraliśmy się całym zastępem, nie otrzymaliśmy zgody Powiatowego Stanowiska Kierowania na wyjazd, gdyż adres zdarzenia znajduje się 100 metrów za granicą naszego powiatu" – napisali druhowie z  KSRG OSP Zborowskie w mediach społecznościowych.

Przyznali, że czas ich dojazdu na miejsce wyniósłby 49 sekund. "Niestety nie możemy ominąć pewnych procedur. Przykro nam tym bardziej że stojąc przed remizą otrzymaliśmy pretensje od mieszkańców Czartek że nie przybyliśmy z pomoc" -  napisali strażacy z OSP.

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Społeczeństwo
Czas wyrzucić hulajnogi z Warszawy? Na Zachodzie sobie poradzili. Paryż i Praga pozbyły się problemu
Społeczeństwo
Chińskie e-papierosy zalewają polski rynek. Sięgnął po nie już co drugi nastolatek
Społeczeństwo
Wszystkich Świętych 2025. Znani Polacy, którzy odeszli w ostatnim roku
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Społeczeństwo
Państwo w państwie. Prawdziwy pożar w fikcyjnym bloku
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama