W Finlandii noc polarna określana jest jako "kaamos". W najbliższym czasie ciemności zapadną nad całą gminą Utsjoki, najdalej położoną na północ gminą kraju.

Dla Elinor Guttorm Utsi, mieszkającej wiosce Hillagurrá sąsiadującej z wioską Nuorgam początek nocy polarnej oznacza rozpoczęcie przygotowań do świąt Bożego Narodzenia - czytamy w serwisie yle.fi.

Guttorm Utsi zapewnia, że dwa miesiące ciemności jakie zapadną nad jej wioską nie są dla niej powodem do zmartwienia. Kobieta podkreśla, że dostrzega piękno w zmieniających się kolorach nieba każdego ranka.

- Jednego dnia niebo jest błękitne, a innego ma zupełnie inny kolor. Kolory zmieniają się codziennie. Ci, którzy mówią, że jest ciemno, nie rozglądają się wokół siebie - powiedziała kobieta wyjaśniając, w jaki sposób Saamowie (Lapończycy) potrafią odczytywać sygnały przyrody i przewidywać pogodę na nadchodzące dni i tygodnie.

Sverre Porsanger z Utsjoki potwierdza, że w czasie kaamos pogodę można przewidzieć obserwując warunki meteorologiczne panujące rano. W momencie, gdy Słońce wschodziło po raz ostatni w poniedziałek, w Utsjoki padał śnieg co - zdaniem Porsangera - oznacza, że pogoda będzie łagodna, ale mieszkańcy muszą spodziewać się częstych opadów w czasie nocy polarnej.