Francuskie Ministerstwo Równości rozważa wprowadzenie nowych przepisów, według których agresywni partnerzy, którzy doprowadzą kobietę do popełnienia samobójstwa, będą mogli być skazani jak za popełnienie przestępstwa.
Ma to być rozwiązanie problemu przemocy domowej we Francji. Najnowsze dane za 2018 roku wskazują, że z powodu bezpośredniego znęcania się - psychicznego i fizycznego - przez partnerów, samobójstwo wybrało 217 kobiet. Co więcej, 121 kobiet zginęło z rąk partnera.
- Według danych z numeru 3919 (francuska linia telefoniczna dla prześladowanych kobiet) 87 proc. ofiar zgłosiło przypadki molestowania psychicznego - powiedział „Le Parisien” Yael Mellul, były prawnik, który przewodniczy krajowym konsultacjom dotyczącym zmian w prawie. - Tak więc prawo powinno karać za wymuszone samobójstwo - stwierdził.
Zdaniem francuskich specjalistów samobójstwo staje się uwolnieniem” dla dręczonych kobiet, które postrzegają je jako „jedyny sposób na wyjście z piekła”.
Obecnie we francuskim prawie zamierzone psychiczne i fizyczne nękanie partnera może skutkować wyrokiem do trzech lat więzienia. Nie ma jednak żadnej szczególnej instrukcji, co sąd ma zrobić, jeśli ofiara z tego powodu umrze.