14-letnia Jackline Chepngeno chodząca do szkoły w Konoin w Bomet County w Kenii, podczas lekcji dostała pierwszej miesiączki. Nauczycielka dostrzegła na jej spódniczce plamy krwi, wyśmiała ją przy całej klasie i nazwała nastolatkę „brudną”.
Czytaj także: 12-latka popełniła samobójstwo bo rówieśnicy pisali jej: Zabij się
Jak relacjonowała matka dziewczynki Beatrice Koech, nauczycielka kazała wyjść 14-latce z klasy. Dodała także, że Jackline nie miała przy sobie żadnych tamponów ani podpasek.
Po powrocie do domu nastolatka miała powiedzieć rodzicom, że idzie po wodę. Kilka godzin później została znaleziona martwa przez policję. Okazało się, że dziewwczynka powiesiła się na swoich ubraniach. Dyrektor szkoły nie skomentował sprawy. Przed placówką zorganizowano protesty, a rodzice uczniów domagali się wyjaśnień, jaką rolę w całej sytuacji odegrała nauczycielka.
W sprawie śmierci 14-latki prowadzone jest śledztwo. Posłanki kenijskie „oblegały” w środę ministerstwo edukacji, aby zaprotestować przeciwko śmierci dziewczynki. Minister edukacji i Komisji ds. Nauczania w Kenii prowadzi własne dochodzenie w tej sprawie. Raport ma zostać opublikowany w nadchodzących tygodniach.