Rodriguez po spędzeniu ośmiu godzin w pracy, między 8 rano a 16, wrócił do samochodu - i wówczas znalazł w nim ciała swoich rocznych dzieci.
W piątek w Nowym Jorku temperatura osiągała poziom 30 stopni Celsjusza. W zamkniętym samochodzie była jednak wielokrotnie wyższa.
Mariza i Phoenix Rodriguez w momencie, gdy ojciec wrócił do auta, nie dawali już oznak życia. Lekarz przybyły na miejsce stwierdził zgon dzieci.
Jak podaje CBS News auto miało przyciemniane szyby, więc było niemożliwe, aby jakiś przechodzień zauważył, że w środku pozostawiono dzieci.
Rodriguez usłyszał już dwa zarzuty zabójstwa i dwa zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci.