Katiya Graham miała zostać aresztowana w dystrykcie Bardiya, na zachodzie kraju, wraz z czterema obywatelami Nepalu. Australijka miała chodzić od domu do domu i skłaniać ludzi do przechodzenia na chrześcijaństwo (większość mieszkańców Nepalu - ok. 80 proc. - to wyznawcy hinduizmu).

- Prawo Nepalu zabrania takich działań. Obecnie prowadzimy śledztwo czy zarzuty jej stawiane są prawdziwe - powiedział Bishnu Hari Upadhaya, dyrektor Departamentu ds. Imigracji.

Urzędnik poinformował, że jeśli cudzoziemiec zostanie uznany winnym nakłaniania mieszkańców kraju do zmiany wyznania, będzie deportowany i zostanie objęty czasowym zakazem wjazdu do Nepalu.

Jak informuje przedstawiciel Biura Administracyjnego dystryktu, w którym doszło do aresztowania, przy Australijce i towarzyszących jej Nepalczykach znaleziono m.in. Biblie, a także inne materiały dotyczące chrześcijaństwa.

Graham miała przebywać w Nepalu na podstawie wizy turystycznej.