Z danych podanych przez fiński portal wynika, że kierowcy BMW otrzymują w Finlandii najczęściej mandaty za przekroczenie prędkości.
Na drugim miejscu w tym zestawieniu są kierowcy Audi (270 mandatów na 1000 samochodów tej marki), a na trzecim - kierowcy Mercedesów (268 mandatów na 1000 samochodów).
Na przeciwnym biegunie znajduje się Łada - na 1000 samochodów rosyjskiej marki przypada tylko 41 mandatów. Drugie miejsce od końca w zestawieniu zajmuje Suzuki - na 1000 samochodów tej marki przypada 110 mandatów.
- Czołowa trójka w tym zestawieniu mnie nie zaskakuje - przyznaje Dennis Pasterstein, szef fińskiej "drogówki". - Wydaje mi się, że sytuacja wygląda w ten sposób od pewnego czasu, zwłaszcza jeśli chodzi o wykroczenia polegające na znacznym przekroczeniu limitu prędkości (o co najmniej 20 km na godzinę - red.) - dodaje.
W Finlandii kierowca otrzymuje ostrzeżenie jeśli przekroczy dopuszczalną prędkość o 3-6 km na godzinę. Kierowca jadący o co najmniej 7 km na godzinę szybciej niż wynosi limit dostaje mandat, którego wysokość reguluje specjalny taryfikator. Z kolei przy przekroczeniu prędkości o 20 km na godzinę wysokość mandatu uzależniona jest od dochodu kierowcy - przy najlepiej zarabiających kary są bardzo wysokie.