Prokuratorskie zarzuty za manko w mazowieckiej policji

Są podejrzani w sprawie defraudacji w tajnym wydziale mazowieckiej policji. To były naczelnik oraz dwie osoby zajmujące się finansami.

Aktualizacja: 23.09.2020 07:30 Publikacja: 22.09.2020 18:50

Prokuratorskie zarzuty za manko w mazowieckiej policji

Foto: Adobe Stock

Chodzi o pieniądze z funduszu operacyjnego Komendy Wojewódzkiej z siedzibą w Radomiu, skąd miało zniknąć co najmniej 255 tys. zł. Służbowe środki miał wydawać na własne potrzeby ówczesny naczelnik tego tajnego wydziału. W kwietniu pierwsza o sprawie napisała „Rzeczpospolita". Ze względu na jej rangę śledztwo przejęła Prokuratura Regionalna w Lublinie. – Zarzuty przedstawiono trzem osobom. Dotyczą przekroczenia uprawnień oraz przywłaszczenia powierzonego mienia znacznej wartości – potwierdza nam Piotr Marko, rzecznik tej prokuratury, dodając, że na obecnym etapie nic więcej nie może powiedzieć. Odmawia nawet podania inicjałów podejrzanych policjantów.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Służby
Służby i bez Pegasusa chętnie podsłuchują
Służby
Agenci CBA weszli do siedzib PKOl i PZKosz. Chodzi o faktury
Służby
Starlinki nie tylko dla Ukrainy. Obsługiwały także wybory w Polsce
Służby
600 tys. zł w rok. Kosmiczna pensja szefowej CBA
Służby
Anna Dyner: Jak w Polsce werbują białoruskie i rosyjskie służby
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem