Reklama

Policjant skazany wbrew nagraniu z monitoringu

Były wojskowy prokurator oskarżył policjanta o nadużycie siły podczas demonstracji, choć przeczy temu nagranie monitoringu. Teraz śledczy próbują naprawić błąd – chcą uniewinnienia.

Aktualizacja: 23.10.2020 06:37 Publikacja: 22.10.2020 19:29

Film dowodzi, że policjant nie popełnił czynu – twierdzi teraz prokuratura

Film dowodzi, że policjant nie popełnił czynu – twierdzi teraz prokuratura

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Chodzi o głośną sprawę Krzysztofa Słupka, skazanego za atak na uczestnika protestu przeciwko marszowi narodowców, który miał miejsce w sierpniu 2017 r. Oskarżył go o to prok. Ireneusz Szeląg, były szef Wojskowej Prokuratury Okręgowej, który po przejęciu władzy przez PiS został „zesłany” na najniższy szczebel – do prokuratury rejonowej.

Problem w tym, że koronny dowód – film z zajścia – nie został odtworzony na rozprawie. Sąd zaufał protokołowi oględzin, który stworzył sam prokurator Szeląg, a którego opis jest sprzeczny z tym, co widać na nagraniu – ustaliła „Rzeczpospolita”.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Służby
Ukraińcy dementują plotkę z Telegramu. „Polscy strażnicy graniczni nie pytają o Banderę i Wołyń”
Służby
Ostrzegawczy e-mail tuż przed eksplozją granatnika. Czy wybuch w gabinecie szefa policji był zamachem?
Służby
Gra w głuchy telefon służb. Brakuje wspólnej łączności
Służby
Sabotaż na Nord Stream. Niemcy stawiają Polskę pod ścianą
Reklama
Reklama