Koniec z wypełnianiem planów sprzedażowych i wciskaniem pacjentom suplementów diety? Pierwsza w historii ustawa o zawodzie farmaceuty, której projekt trafił właśnie do konsultacji publicznych, jasno wskazuje, że w zakresie opieki farmaceutycznej aptekarz nie powinien być zależny od nikogo, łącznie z przełożonym.
Czytaj także: Aptekarze bez ustawy o zawodzie farmaceuty w tej kadencji Sejmu
Kłopot w tym, że projekt nie przewiduje dla przełożonych kar za łamanie tego przepisu.
Nareszcie niezależni
Zgodnie z art. 36 aptekarz samodzielnie podejmuje decyzje dotyczące opieki farmaceutycznej oraz usług farmaceutycznych, kierując się wyłącznie dobrem pacjenta i nie jest związany poleceniem służbowym. Punkt 2 mówi natomiast, że podmiot prowadzący aptekę, punkt apteczny, dział farmacji szpitalnej albo hurtownię farmaceutyczną jest zobowiązany umożliwić aptekarzowi samodzielne podejmowanie decyzji dotyczących opieki farmaceutycznej lub usług farmaceutycznych.
Zdaniem wielu ekspertów, to najważniejszy artykuł tej ustawy, szczególnie dziś, kiedy jest tak bardzo uzależniony od ludzi niebędących farmaceutami, ale prowadzących apteki. Wiceprezes Naczelnej Rady Aptekarskiej (NRA) Marek Tomków dodaje, że przepis ma szansę zmienić karygodną praktykę wielu właścicieli, którzy farmaceutę traktują jako narzędzie niezbędne do prowadzenia biznesu (apteka nie może istnieć bez magistra farmacji).