Reklama

Co z KRS po wyroku TSUE - prawnicy niejednomyślni

Wyrok TSUE nie przesądził, że decyzje nowej KRS powinny zostać zakwestionowane - powiedział Onetowi szef KRS Leszek Mazur. Innego zdania są prawnicy z "Wolnych Sądów". Ich zdaniem, w świetle dzisiejszego orzeczenia wszystkie nominacje nowej KRS powinny zostać uznane za nieważne.

Publikacja: 19.11.2019 10:11

Co z KRS po wyroku TSUE - prawnicy niejednomyślni

Foto: Youtube

dgk

- TSUE wyraźnie powiedział, jak powinien wyglądać niezależny sąd w rozumieniu prawa UE - powiedziała tuż po wyroku TSUE mec. Sylwia Gregorczyk-Abram z Inicjatywy "Wolne Sądy" i Komitetu Obrony Sprawiedliwości. Wspólnie z mec. Michałem Wawrykiewiczem reprezentowała ona przed TSUE dwóch sędziów Sądu Najwyższego oraz sędziego NSA.

- Unijny Trybunał wprost stwierdził, że nie może być niezależnym sąd, którego powołanie budzi uzasadnione wątpliwości ze względu na to jako organ go powołuje. To dotyczy Izby Dyscyplinarnej SN, która została od podstaw powołana przez nową KRS. Czyli można uznać, że zdaniem TSUE są poważne wątpliwości zarówno co do sposobu powołania nowej Rady, jak sposobu jej funkcjonowania - podkreśla mec.  Gregorczyk-Abram.

Czytaj też:

Jest wyrok Trybunału UE ws. statusu KRS i Izby Dyscyplinarnej SN

Luksemburg pilnuje zasad, do których sami się zobowiązaliśmy

Reklama
Reklama

Mec. Michał Wawrykiewicz dodaje, że w jego ocenie wyrok TSUE wprost wskazuje, że Izba Dyscyplinarna SN musi zostać zmieniona, zaś wszystkie nominacje nowej KRS powinny zostać uznane za wadliwe. - Sprawą Izby Dyscyplinarnej ma się teraz zająć Izba Pracy SN, jednak nie to jest najważniejsze - mówi mec. Wawrykiewicz. - Najważniejsze jest to, że TSUE pokazał, jak powinien wyglądać niezależny sąd. I jasno stwierdził, że ma kompetencje, by oceniać wymiar sprawiedliwości w krajach unijnych - mówi prawnik. - Zaś tego właśnie nie chcieli uznać rządzący - podkreśla.

Inaczej sprawę ocenia szef nowej Krajowej Rady Sądownictwa.

- Działamy w sferze obowiązującego porządku prawnego. Czekamy, w jaki sposób do wyroku TSUE odniesie się polski Sejm - komentuje w rozmowie z Onetem sędzia Leszek Mazur. - Nie mogę powiedzieć, że jest to oczekiwanie bez niepokoju, bo sprawa nie jest prosta, ale będziemy do tego orzeczenia unijnego Trybunału podchodzić ze starannością i wnikliwością - dodaje szef nowej Rady.

Pytany, czy akceptuje pomysł ministra Michała Dworczyka, który dziś w TVN24 stwierdził, że być może wyrok TSUE będzie musiał zbadać polski Trybunał Konstytucyjny, sędzia Mazur zaznacza, że to mogłoby być rozwiązanie "dopuszczalne".

- Tu nakładają się na siebie dwa różne porządki prawne, krajowy i unijny, jednak kwestia organizacji wymiaru sprawiedliwości powinna pozostać w kompetencjach kraju członkowskiego, to sprawa wewnętrzna - podkreśla szef KRS. - Przy bliższej analizie może się okazać, że TSUE przesuwa granice swojej kognicji, poniekąd wkracza w domenę państw członkowskich, bo kwestie organizacji wymiaru sprawiedliwości to sprawa wewnętrzna danego kraju. I wcale nie jest bezdyskusyjne, że unijny Trybunał może się w tej sprawie wypowiadać - powiedział Leszek Mazur.

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Materiał Promocyjny
MLP Group z jedną z największych transakcji najmu w Niemczech
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Samorząd
Więcej czasu na plany ogólne w gminach. Bruksela idzie Polsce na rękę
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama