W Prokuraturze Regionalnej w Łodzi prowadzone są wybrane postępowania dotyczące tzw. błędów medycznych skutkujących zgonem pacjenta, a także obszerne i wielowątkowe sprawy przestępczości gospodarczej.
Jedną z takich spraw jest śledztwo dotyczące działalności zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się sprowadzaniem z zagranicy oleju opałowego dla celów grzewczych, a następnie zmianą jego przeznaczenia na olej napędowy i dalszą dystrybucją w kraju. Straty Skarbu Państwa z tytułu podatku akcyzowego oraz opłaty paliwowej szacowane są na kwotę 15 387 669 zł. W toku śledztwa w jego początkowej fazie zatrzymano na gorącym uczynku w trakcie procedury odbarwiania oleju opałowego oraz przepompowywania go z cystern do innych zbiorników [kogo?]. Łącznie zabezpieczono 582 700 litrów różnych substancji ropopochodnych, w tym 115 500 litrów znajdowało się w zatrzymanych cysternach, a pozostała ilość 467 200 litrów (tj. około 15 cystern) substancji ropopochodnych została zatrzymana w różnych innych zbiornikach, na różnych etapach procesu odbarwiania. Śledztwo to jest kontynuowane, wymaga bowiem wykonania czynności także poza granicami kraju. Zarzuty w tej sprawie przedstawiono 17 podejrzanym.
Inną, obszerną i skomplikowaną sprawą, w której obecnie w charakterze podejrzanych występują 54 osoby, jest śledztwo dotyczące działalności zorganizowanej grupy przestępczej, działającej od kwietnia 2011 r. do grudnia 2016 r. w Łodzi, Kutnie i innych miejscowościach, mającej na celu popełnianie przestępstw i przestępstw skarbowych w związku z działalnością jednej z firm branży mięsnej, a polegających na wystawianiu i posługiwaniu się nierzetelnymi fakturami VAT dotyczącymi rzekomego świadczenia usług pośrednictwa w rekrutacji i szkoleniu pracowników bądź podwykonawstwa w procesie uboju, rozbioru i pakowania mięsa i zaniżaniu w ten sposób zobowiązań podatkowych w łącznej kwocie 179 738 436,37 zł.
Schemat działania powiązanych podmiotów był taki, iż pierwsze ogniwo łańcucha, jakim była spółka zatrudniająca dla pozoru pracowników na umowę o pracę lub zlecenie (znikający podatnik), użyczała tych pracowników innemu podmiotowi – pośrednikowi. Z tytułu tego podwykonawstwa ów znikający podatnik wystawiał fakturę z wykazanym należnym VAT do odliczenia. Analogiczne, ale znacznie wyższe co do wartości, faktury za usługi pracownicze wystawiały następnie firmy pośredniczące dla ostatecznego beneficjenta.
W dalszej kolejności dokonywano płatności na konto firm pośredniczących za wystawione faktury, która to należność dalej przelewana była na rachunek znikającego podatnika. Stąd należności te były wypłacane gotówkowo przez osoby działające na zlecenie osób kierujących grupą przestępczą. Firmy pełniące funkcję znikającego podatnika, których na obecnym etapie w niniejszej sprawie ustalono ponad 30, zakładane były na osoby podstawione – początkowo na bezrobotne, bezdomne, bez doświadczenia i kwalifikacji, później zaś na obcokrajowców. Miały one swoje siedziby na terenie całego kraju, częstokroć w tzw. biurach wirtualnych.
Śledztwo to sukcesywnie jest rozszerzane na kolejne osoby i podmioty, co jest wynikiem żmudnych analiz i kontroli wykonywanych przez zespół funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego Policji, a także Łódzkiego Urzędu Celno-Skarbowego. ©?
