Bodnar interweniuje u Ziobry ws. odwołanego z delegacji sędziego Krzysztofa Ptasiewicza

Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar interweniuje u ministra sprawiedliwości w sprawie sędziego Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia Krzysztofa Ptasiewicza.

Publikacja: 20.01.2020 11:55

Zbigniew Ziobro, Adam Bodnar

Zbigniew Ziobro, Adam Bodnar

Foto: Fotorzepa / Jerzy Dudek / Robert Gardziński

Na początku stycznia na łamach rp.pl ujawniliśmy, że kilkadziesiąt minut minęło między niekorzystną dla prokuratury decyzją sędziego, a pismem z ministerstwa sprawiedliwości odwołującym sędziego z delegacji.

Krzysztof Ptasiewicz formalnie jest sędzią Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia, ale od sześciu lat orzekał w wydziale karnym stołecznego Sądu Okręgowego. Do dnia, w którym nie uwzględnił wniosków prokuratury o zastosowanie aresztu w pewnej sprawie karnej (sygn. XVIII K 246/19).

- Potwierdzenie doniesień prasowych w tej sprawie powodowałoby, że taka decyzja budziłaby poważne zastrzeżenia – napisał zastępca RPO Stanisław Trociuk do ministra Zbigniewa Ziobry.

Zwrócił uwagę, że postanowienie dotyczyło sprawy tymczasowego aresztowania, w której zgodnie ze standardami konstytucyjnymi i międzynarodowymi, zapewnienie niezależności sądu jest konieczne ze względu na szczególne gwarancje nietykalności osobistej podejrzanych i oskarżonych.

- Konieczność efektywnej kontroli niezawisłego i bezstronnego sądu w przypadku ingerencji w fundamentalne prawo człowieka, jakim jest wolność osobista, wyraźnie podkreśla Europejski Trybunał Praw Człowieka (wyrok z 26 listopada 1997 r. w sprawie Sakik i inni przeciwko Turcji, nr skargi 23878/94). ETPC stwierdzał także, że organ orzekający o tymczasowym aresztowaniu powinien mieć atrybuty instytucji sądowej, a zwłaszcza być niezależny od władzy wykonawczej i mieć bezwzględną swobodę w orzekaniu (wyrok z 4 grudnia 1979 r. w sprawie Schiesser przeciwko Szwajcarii, seria A nr 34) - wskazuje RPO.

Rzecznik zwrócił się do ministra o wyjaśnienia, zwłaszcza o podanie dokładnych okoliczności faktycznych związanych z odwołaniem sędziego z delegacji.

Na początku stycznia na łamach rp.pl ujawniliśmy, że kilkadziesiąt minut minęło między niekorzystną dla prokuratury decyzją sędziego, a pismem z ministerstwa sprawiedliwości odwołującym sędziego z delegacji.

Krzysztof Ptasiewicz formalnie jest sędzią Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia, ale od sześciu lat orzekał w wydziale karnym stołecznego Sądu Okręgowego. Do dnia, w którym nie uwzględnił wniosków prokuratury o zastosowanie aresztu w pewnej sprawie karnej (sygn. XVIII K 246/19).

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów