Reklama

Prokuratura musi się zająć "plecakami Beaty Kempy"

Sąd Rejonowy w Oleśnicy uwzględnił zażalenie Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych na zarządzenie miejscowej prokuratury, która odmówiła wszczęcia dochodzenia w sprawie plecaków dla dzieci w Syrii, których zbiórką zajmowała się ówczesna minister ds. pomocy humanitarnej Beata Kempa.

Aktualizacja: 02.09.2020 08:39 Publikacja: 02.09.2020 08:08

Prokuratura musi się zająć "plecakami Beaty Kempy"

Foto: European Union 2019 - Source : EP/ Philippe BUISSIN

amk

Sprawa dotyczy akcji humanitarnej "Plecak dla Aleppo", w której ramach mieszkańcy Sycowa, rodzinnej miejscowości ówczesnej minister bez teki w KPRM Beaty Kempy, odpowiadającej za udzielana przez Polskę pomoc humanitarną, zebrali kilkadziesiąt plecaków z wyposażeniem. Miały one trafić do dzieci w ogarniętej wojną Syrii.

Plecaki, zamiast przesłać do Syrii, zgromadzono w magazynie na terenie jednej  parafii, gdzie leżały przez kilka miesięcy. 

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Warszawa
Nocna prohibicja w Warszawie. Obietnica pilotażu zamiast zakazu
Kraj
Wiceprezydent Warszawy podał się do dymisji
Kraj
Co drugi sprzedawca sprzedałby alkohol nieletnim. Ratusz nie ma pieniędzy na kontrole
Kraj
Zuzanna Dąbrowska: Hołowni pożegnanie z fotelem
Reklama
Reklama