W niedzielę, 13 października, my – obywatele, będziemy mieli wpływ na ukształtowanie sceny politycznej. To dobry czas na podsumowanie rządów ostatnich czterech latach, co może być pomocne przy decyzji, na kogo zagłosujemy. Większość z nas z pewnością wie, na kogo w niedzielę odda głos. Zawsze jednak jest grupa niezdecydowanych wyborców. Dla niej istotne może być, czy reforma służby zdrowia wymaga jeszcze dwóch, a może trzech kadencji, jak ostatnio powiedział przywódca ugrupowania rządzącego. 12 lat potrzebnych do zmian w służbie zdrowia brzmi wyjątkowo pesymistycznie. To wyrok dla wielu chorych, czekających miesiącami na wizyty u lekarzy specjalistów, bądź na badania specjalistyczne.