Reklama

Dariusz Okolski, Jan Górak: Przedłużenie umowy najmu w galerii ze znakami zapytania

Wprowadzone w pośpiechu przepisy zapędziły najemców w galeriach handlowych w tzw. kozi róg.

Aktualizacja: 20.06.2020 09:19 Publikacja: 20.06.2020 00:01

Dariusz Okolski, Jan Górak: Przedłużenie umowy najmu w galerii ze znakami zapytania

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Ograniczenia w prowadzeniu biznesu, wprowadzone przez władze w związku pandemią Covid-19, spowodowały drastyczny spadek obrotów różnych przedsiębiorstw. Wielu przedsiębiorców stanęło w obliczu zagrożenia bankructwem. Wśród nich znaleźli się najemcy lokali w zamkniętych galeriach handlowych. Mogłoby się więc wydawać, że trwający aktualnie proces „odmrażania" gospodarki sprawi, że wiele osób radośnie odetchnie z ulgą. Niestety, sytuacja jest bardzo skomplikowana. Pospiesznie wprowadzane regulacje okazują się pułapką na etapie wychodzenia z kryzysu, na który miały być lekarstwem.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Prawne
Adam Wacławczyk: Zawiedzione nadzieje
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Niegodziwość rządu, czyli kto straci „ulgę” mieszkaniową
Opinie Prawne
Paweł Rochowicz: Czy dla rządu wszyscy przedsiębiorcy to złodzieje?
Opinie Prawne
Michał Urbańczyk: Moja śmierć jest lepsza niż twoja. Zabójstwo Charliego Kirka a wolność słowa
Opinie Prawne
Mateusz Radajewski: Potrzebujemy apolitycznego Trybunału Stanu
Reklama
Reklama