Reklama

Bogdan Paduch o rocie ślubowania policjantów

Znajomość roty ślubowania to nie tylko wykucie jej na pamięć, ale także wiedza, co się mieści w jej treści i co z niej dla policjanta wynika – pisze prawnik.

Aktualizacja: 04.06.2016 14:03 Publikacja: 04.06.2016 12:00

Bogdan Paduch o rocie ślubowania policjantów

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz

Powszechnie wiadomo, że ślubowanie składają nowożeńcy, sędziowie, parlamentarzyści, studenci, urzędnicy szeroko pojmowanej administracji, prokuratorzy, adwokaci, lekarze, strażacy – zarówno ochotnicy z OSP, jak i zawodowcy – policjanci, żołnierze, myśliwi, harcerze, a ostatnimi czasy nawet uczniowie pierwszych klas podstawówek. Ta wyliczanka, co zrozumiałe, nie wyczerpuje katalogu „ślubujących" profesji, daje jednak godny uwagi obraz zjawiska.

Czym jest bądź czym ma być ślubowanie? Najkrócej rzecz ujmując, jest odmianą składanej w uroczystej i z reguły publicznej formie przysięgi, w której ślubujący zobowiązuje się dążyć do określonego celu lub przestrzegać określonych zasad czy to prawnych, czy etycznych. Polega na ustnym wygłoszeniu ustalonych słów, a często także własnoręcznym podpisaniu samego tekstu. Złamanie ślubowania (sprzeniewierzenie się mu) może pociągnąć za sobą sankcje prawne.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Prawne
Michał Urbańczyk: Moja śmierć jest lepsza niż twoja. Zabójstwo Charliego Kirka a wolność słowa
Opinie Prawne
Mateusz Radajewski: Potrzebujemy apolitycznego Trybunału Stanu
Opinie Prawne
Jacek Dubois: Pomóżmy ministrowi Żurkowi
Opinie Prawne
Krzysztof Augustyn: Adwokatura nie może być muzeum paragrafów
Opinie Prawne
Paulina Kieszkowska: Ministrze, nie idźmy tą drogą!
Reklama
Reklama