Karol Pachnik, Grzegorz Prigan: Sądy wciąż zbyt wolne

Rozwiązania przyjęte z potrzeby chwili przez resort zdrowia do pomocy pacjentom w pandemii nadawałyby się świetnie w wymiarze sprawiedliwości.

Aktualizacja: 30.05.2020 07:32 Publikacja: 30.05.2020 00:01

Karol Pachnik, Grzegorz Prigan: Sądy wciąż zbyt wolne

Foto: Adobe Stock

Za Wolne Sądy w Polsce odpowiada cała klasa polityczna od lewa do prawa, a także – a może przede wszystkim – sędziowie delegowani do Ministerstwa Sprawiedliwości, którzy bronią jak niepodległości tradycyjnego papierowego sądownictwa przed elektronizacją. Ministrowie przychodzą i odchodzą, a sędziowie delegowani uprawiają swoją politykę tradycyjnej wygody, wbrew interesowi społecznemu. Dotkliwie to odczuwamy w czasach epidemii.

Dwadzieścia sześć lat – czy to dużo? Dwadzieścia sześć lat temu wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta miał cztery lata, a wiceminister cyfryzacji Adam Andruszkiewicz trzy lata. Tomasz Komenda nie spodziewał się jeszcze, że przyjdzie mu przesiedzieć niewinnie 18 lat w więzieniu. Dwadzieścia sześć lat temu w Polsce jedynym operatorem telefonii komórkowej był PTK Centertel, z siecią Internet łączono się za pomocą modemów, które wydawały dźwięki jak połączenie pralki z kuchenką mikrofalową, a CD-ROM były synonimem postępu technologicznego. Słowem – prehistoria.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Smutny obraz Trybunału Konstytucyjnego
Opinie Prawne
Łukasz Cora: Ruch Obrony Granic ośmiesza państwo i obniża jego autorytet
Opinie Prawne
Paulina Szewioła: Zmarnowana szansa na jawność wynagrodzeń
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rejterada ekipy Bodnara
Opinie Prawne
Piątkowski, Trębicki: Znachorzy próbują „leczyć” szpitale z długów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama