Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 23.03.2019 08:22 Publikacja: 23.03.2019 08:00
Foto: 123RF
Nie trzeba przekonywać, jak duże znaczenie w cywilnym postępowaniu sądowym ma możliwość dopuszczenia dowodów z dokumentów znajdujących się w aktach innej sprawy. W praktyce orzeczniczej ta możliwość bywa ograniczana, zwłaszcza jeśli chodzi o przeprowadzone dowody z zeznań świadków i z opinii biegłych.
Na uzasadnienie tego ograniczenia powołuje się art. 235 § 1 k.p.c. statuujący zasadę bezpośredniości przeprowadzania dowodów przed sądem orzekającym. W bogatym orzecznictwie Sądu Najwyższego na tle treści tego przepisu można znaleźć przykłady bardzo zróżnicowanej jego wykładni, czego potwierdzeniem są stanowiska w dwóch odległych czasowo wyrokach. I tak, w nadmiernie rozbudowanej tezie wyroku z 28 września 1971 r. II CR 384/71 SN uznał m.in., że „stanowi uchybienie procesowe dokonywanie ustaleń faktycznych na podstawie akt innej sprawy.(....) Postępowanie dowodowe powinno być przeprowadzone przed sądem orzekającym zgodnie z zasadą bezpośredniości. Zasada prawdy obiektywnej nie (...) może (...) prowadzić do zastępowania potrzebnych własnych samodzielnych ustaleń sądu orzekającego, ustaleniami dokonanymi w innej sprawie związanej z pierwszą pod względem faktycznym i jurydycznym".
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Politycy mówią: nauczyliśmy się funkcjonować bez Trybunału Konstytucyjnego. Ale czy na pewno lepiej jest grać be...
Problemem, z jakim mamy do czynienia na granicy polsko-niemieckiej, jest stwarzanie pozorów legalności działań t...
Posłowie mogli spokojnie "odpuścić" temat jawności płac wiedząc, że zajmie się nim resort rodziny, który szykuje...
Zbigniewa Ziobrę łatwo się krytykuje, dużo trudniej po byłym ministrze sprawiedliwości i jego „reformach” posprz...
Z restrukturyzacją publicznych zakładów opieki zdrowotnej jest trochę jak z upadłością. Kto raz upadnie, przez w...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas